Multimedialny kombajn

Multimedialny kombajn

Komputery All-in-One (wszystko w jednym) jak sama nazwa wskazuje mają wszystko co potrzeba do działania i pracy z nimi. Koncepcja zintegrowania komputera stacjonarnego z monitorem nie jest dziś jakimś nowatorskim rozwiązaniem. Tego typu urządzenia na rynku są już od dłuższego czasu, a modę na nie podobnie jak na smartfony i tablety rozpropagowała firma Apple ze swoim kultowym już komputerem iMac. Przewaga komputerów AiO nad tradycyjnym desktopem to przede wszystkim oszczędności – miejsca i energii elektrycznej. Oszczędność miejsca wynika nie tylko z mniejszych gabarytów, ale także ze zwartej budowy – odchodzą nam dodatkowe kable (sygnał wideo i zasilanie monitora). Poza tym nowoczesne komputery All in One do łączenia się z siecią oraz urządzeniami wskazującymi (mysz, klawiatura) nie potrzebują kabli, tak więc wystarczy jeden przewód zasilający i wszystko działa bez zbędnej plątaniny przewodów pod biurkiem.

Wydajność graficzna jest dość dobra dzięki układowi graficznemu ze średniej półki. Wyraźnie widać przewagę nad modelami modeli wyposażonymi w słabsze układy Intela, ale do wydajnych układów dla graczy jest daleko.

Wydajność graficzna jest dość dobra dzięki układowi graficznemu ze średniej półki. Wyraźnie widać przewagę nad modelami modeli wyposażonymi w słabsze układy Intela, ale do wydajnych układów dla graczy jest daleko.

Do naszego laboratorium trafił komputer Lenovo IdeaCentre B520 (57-304159), który wyposażono w wielodotykowy ekran o długości przekątnej 23″. Dzięki temu możemy wykorzystywać go jak wielki (stacjonarny) tablet i na przykład zagrać w kultowe Angry Birds. A już w krótce dotykowy ekran okaże się jak znalazł po zainstalowaniu najnowszego systemu Microsoft Windows 8 do obsługi “kafelkowego” interfejsu graficznego. Sercem komputera jest dwurdzeniowy procesor Intel Core i3 (2120) drugiej generacji (Sandy Bridge) taktowany zegarem 3,3 GHz. Jest to typowy – desktopowy procesor jaki montuje się w komputerach stacjonarnych. Ale do generowania grafiki zastosowano mobilny układ – Nvidia GeForce GT 555M – rodem z komputerów przenośnych. Jak wspomniano do wyświetlania obrazu służy 23-calowy ekran dotykowy, który ma błyszczącą powłokę i rozdzielczość Full HD (1920×1080). Poza tym testowany komputer miał wbudowany tuner telewizyjny oraz pilot do zdalnego sterowania zgodny z Windows Media Center. Niestety w tej wersji zabrakło nowoczesnego napędu Blu-ray, na wyposażeniu jest tylko standardowa nagrywarka DVD. Ten (prawie) “wszystkomający” komputer dysponuje wszechstronnymi możliwościami komunikacji z siecią – jest standardowy LAN, Wi-Fi oraz Bluetooth. Za pomocą tego ostatniego standardu z komputerem łączą się bezprzewodowo urządzenia wskazujące – mysz optyczna oraz klawiatura, które znajdują się w zestawie z komputerem. Wśród bogatego wyposażenia nie mogło zabraknąć także czytnika kart pamięci oraz kamery internetowej.

Wydajność multimedialnego kombajnu Lenovo jest całkiem niezła jeżeli porównamy go do typowych komputerków typu Media PC (mini PC do salonu) lub komputerów przenośnych. Na pewno możliwości nie dorównują wydajnym komputerom dla graczy zarówno tych mobilnych oraz stacjonarnych, ale w zupełności wystarcza do typowych zadań – odtwarzanie multimediów, Internetu, a nawet grania w nowe gry 3D. Przy czym w najbardziej wymagających produkcjach w natywnej rozdzielczości może nie udać się ustawienie maksymalnych detali grafiki bez utraty płynności animacji. W benchmarku PCMark Vantage testowany komputer osiągnął wynik 7062 punkty. Dla porównania większość z testowanych w naszym laboratorium komputerów typu mini PC wyposażonych w energooszczędne układy typu AMD Fusion (APU) lub Intel Atom nie przekracza poziomu 3000 punktów, a przeciętny notebook osiąga ok 6000 punktów, więc jest to wynik zadowalający. Jeżeli chodzi o wydajność układu graficznego to wypada on podobnie, jest słabszy niż najbardziej wydajne karty graficzne dla graczy ale dużo lepiej od współczesnych układów graficznych zintegrowanych z procesorem. W benchmarku 3DMark 06 uzyskany wynik to 9186 punktów. Natomiast w nowszym 3DMark Vantage wynik testu to 5330 punktów.

Ogólna wydajność jest na dobrym poziomie.

Ogólna wydajność jest na dobrym poziomie.

Niewątpliwą zaletą komputerów All in One jest ich niskie zapotrzebowanie na energię, które wynika między innymi z zastosowania nowoczesnych i energooszczędnych podzespołów. W czasie testów Lenovo IdeaCentre B520 zużywał średnio 55 W energii. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że to jest całkowite zużycie energii przez komputer, monitor to w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań jest to bardzo mało. Komputery stacjonarne z monitorem zewnętrznym zużywają nawet 3-4 krotnie więcej energii. Jedynie miniaturowe komputerki z energooszczędnymi układami hybrydowymi (CPU+GPU) mogą poszczycić się tak małym zużyciem energii.

Podsumowując Lenovo IdeaCentre B520 to ciekawa propozycja dla wszystkich, którzy szukają nowoczesnego i energooszczędnego komputera biurkowego. Może nie jest on tak mały jak notebook nie mówiąc już o tabletach, ale dysponuje dużym ekranem (23″) i zapewnia bardzo szerokie możliwości od przeglądania stron www, wszelką komunikację internetową, odtwarzania multimediów oraz TV, a nawet grania w najnowsze gry 3D. A dzieciom niezapomniane wrażenia da np. możliwość nieograniczonej twórczości – rysowania palcem na ekranie dzięki oprogramowaniu PhotoStudio Paint.

Karol Kulas

Lenovo IdeaCentre B520 (57-304159)

Procesor: Intel Core i3-2120 (3,3 GHz)
Pamięć RAM/Pojemność dysku: 4 GB / 1 TB
Układ graficzny: Nvidia GeForce GT 555M
Karty sieciowe: LAN 1000 Mb/s, Wi-Fi 802.11n, Bluetooth
Ilość złączy USB 2.0/USB 3.0/eSATA/FireWire: 4/2/0/0
Zużycie energii tryb jałowy/obciążenie [W]: 51 / 59
Gwarancja: 24 miesiące

PLUSY:

Wydajny układ graficzny Nvidia GeForce GT 555M
Bardzo dobry ekran dotykowy Full HD
Tuner TV z pilotem
Karta Wi-Fi i Bluetooth

MINUSY:
Brak napędu Blu-ray

Sprzęt do testów dostarczył:Lenovo
Sugerowana cena producenta: 4000 zł