Awaria systemu uziemiła British Airways

W wywiadzie dla BBC dyrektor British Airways Alex Cruz powiedział, że nie ma żadnych poszlak wskazujących na to, żeby problemy były wywołane przez atak hakerski. Obecnie linie lotnicze uważają, że przyczyną były “problemy ze źródłami zasilania”. Brytyjskie związki zawodowe sugerują, że awarii można było uniknąć, gdyby BA nie zlecały obsługi informatycznej firmie zewnętrznej.
Awaria systemu uziemiła British Airways
Awaria systemu zasilania zablokowała lotniska (fot. @AnnaOnTheWeb)

Awaria systemu zasilania zablokowała lotniska (fot. @AnnaOnTheWeb)

Awaria uniemożliwia liniom dokonywanie jakichkolwiek operacji lotniczych i logistycznych. W związku z tym cała flota samolotów BA została uziemiona tam, gdzie znajdowały się w chwili nastąpienia awarii blokując miejsca przy terminalach, co z kolei wywołało opóźnienia także w przypadku lotów obsługiwanych przez inne linie lotnicze oraz na lotniskach w Rzymie, Pradze, Mediolanie, Maladze i Sztokholmie.

British Airways zalecają swoim pasażerom nie przyjeżdżanie na lotniska do czasu, aż system zostanie naprawiony. Przy terminalach tłoczą się ludzie, a przewoźnik nie jest w stanie przebukować biletów. Uspokaja jednak, że bagaże zostaną odesłane firmą kurierską bez opłat, a wszyscy poszkodowani otrzymają zwrot pieniędzy albo będą mogli zrealizować bilet w innym terminie. Pasażerowie mogą śledzić komunikaty na Twitterze oraz Facebooku, a także na stronie internetowej przewoźnika.

To już drugi w ciągu miesiąca przypadek paraliżu komunikacyjnego wywołanego problemami technicznymi. Na początku maja wirus szyfrujący dane zablokował porty lotnicze oraz stacje kolejowe na całym świecie.