Sony: posiadacze PS4 nie uruchomią starszych gier

W wywiadzie dla magazynu “Time” szef Sony w Europie został zapytany, jak patrzy na tzw. wsteczną kompatybilność najnowszej PlayStation:
PS4
PS4

– To jedna z tych funkcji, o którą jesteśmy często proszeni, ale która nie jest często używana. Byłem ostatnio na imprezie poświęconej serii “Gran Turismo”, gdzie można było zagrać na PS1, PS2, PS3 i PS4. Na tych dwóch pierwszych konsolach gry wyglądały archaicznie, więc dlaczego ktokolwiek chciałby w nie grać? – odpowiadał pytaniem Jim Ryan.

Jego wypowiedź rozgrzała środowisko graczy. Na forum Reddit wiele osób dziwi się, jak przedstawiciel producenta PlayStation mógł powiedzieć coś takiego w momencie, gdy Sony od miesiący zasypuje rynek zremasterowanymi wersjami swoich klasyków – “PaRappa the Rapper”, “LocoRoco” czy “WipeOut Omega Collection”. To tak, jakby lekceważył kupujących odświeżane cyfrowo gry lub śmiał się z naiwności użytkowników – sugerują na forach internauci.

Microsoft ma inne niż Sony podejście do starych gier (fot. Gamestop)

Jim Ryan zdaje się nie zauważać jak wielkim sukcesem cieszy się opisana funkcjonalność na konkurencyjnej konsoli giganta z Redmond. W tym momencie w katalogu Xbox One jest biblioteka ponad 300 tytułów z Xboxa 360. Gracze, którzy kupili te gry wcześniej, nie muszą płacić za nie kolejny raz, by zagrać na urządzeniu nowszej generacji.

W 2015 roku, gdy Microsoft zapowiedział “wsteczną kompatybilność”, szef Sony Shuhei Yoshida przyznał, że firma nie planuje wprowadzenia takiej funkcji:

– Trudna sprawa. Nie mówię, że nigdy się na to nie zdecydujemy, ale jeśli byłoby to proste rozwiązanie, zaoferowalibyśmy je – mówił Yoshida.

W przypadku PlayStation przeszkodą, uniemożliwiającą korzystanie ze starszych produkcji, jest odmienna architektura konsol PS3 i PS4.