LG V30 – pierwsze wrażenia i fotograficzny pojedynek z Galaxy S8

LG nie oszczędzało na pokazaniu się podczas IFA 2017. Koreańska firma zajmowała całą, dość duża halę, a mimo to jej produkty były miejscami ułożone dość ciasno. Dla mnie absolutną gwiazdą tej części IFA był nowy model flagowego smartfona LG V30.
LG V30 – pierwsze wrażenia i fotograficzny pojedynek z Galaxy S8

LG V30 jest niewątpliwie jednym z najbardziej urodziwych smartfonów na rynku (fot. Krzysztof Bogacki)

Pierwsze wrażenie jakie zostawia LG V30 to naprawdę estetyczny design. Telefon jest po prostu ładny, a mimo połyskliwych powierzchni mamy do czynienia z urządzeniem, które nie brudzi się aż tak szybko jak np. zaprezentowana także podczas IFA Motorola Moto X4.

Zrezygnowano z ramek ekranu. Dzięki temu LG V30 mimo dużego, 6-calowego ekranu, nie wyróżnia się wielkością na tle konstrukcji 5,5-calowych. Górna i dolna ramka są tej samej wysokości – mają akurat tyle milimetrów, by zmieścić obiektyw przedniego aparatu.

Jednak to czym LG chwali się w przypadku V30 najbardziej, to możliwości aparatu. Nic dziwnego. Jasność obiektywu to obecnie absolutny nr. w kategorii smartfonów. Poziom f/1,6 to aż o 1/4 lepszy wynik niż w dotychczasowym flagowcu LG G6.

Do budowy aparatu użyto wyłącznie szklanych soczewek nazwanych Crystal Clear Lens. Poprawia to jasność oraz geometrię zdjęcia. LG podczas IFA 2017 postanowiło pokazać pełną budowę aparatu dosłownie rozbierając go na części.

Podwójny aparat LG V30 rozebrany na części – dopiero teraz widać jak złożona jest to konstrukcja (fot. Krzysztof Bogacki)

O LG V30 napiszemy z pewnością nieco więcej, ale tymczasem sprawdźmy jak wychodzą zdjęcia wykonywane podwójnym aparatem nowego flagowca LG. Porównamy je z tymi generowanymi przez jeden z najlepszych obecnych na rynku smartfonów: Samsunga Galaxy S8.

Zdjęcie wykonane LG V30 (fot. Konstanty Młynarczyk)
To samo ujęcie w obiektywie Samsunga Galaxy S8 (fot. Konstanty Młynarczyk)
Zdjęcie kilku obiektów o różnej kolorystyce w obiektywie LG V30… (fot. Konstanty Młynarczyk)
oraz uchwycone przez Samsunga Galaxy S8 (fot. Konstanty Młynarczyk)
Zdjęcie tłumu oglądającego nowy model – wykonane właśnie za pomocą LG V30 (fot. Konstanty Młynarczyk)
I dla porównania podobne zdjęcie zrobione za pomocą Samsunga Galaxy S8 (fot. Konstanty Młynarczyk)

Oczywiście by móc dokonać w pełni realnej oceny trzeba by przeprowadzić długotrwałe testy w różnych warunkach oświetleniowych i przy różnych rodzajach scen. Oceńcie sami – czy nowy LG V30 będzie toczył równą walkę ze swoim rywalem ze stajni Samsunga? | CHIP