MSI X299 Gaming Pro Carbon AC [recenzja + wideo]

MSI sprzęt komputerowy produkuje od dekad, ale od przynajmniej kilku lat jest producentem kojarzonym głównie ze sprzętem gamingowym. Nic dziwnego, że nawet w przypadku topowych płyt głównych musiał pojawić się produkt przeznaczony dla graczy. To MSI X299 Gaming Pro Carbon AC – płyta tajwańskiego koncernu stworzona dla wymagających, ale jednocześnie zamożnych graczy.
MSI X299 Gaming Pro Carbon AC [recenzja + wideo]

Płyta MSI X299 Gaming Pro Carbon AC to produkt dla graczy oraz overclockerów.

Całkiem niedawno mieliśmy okazję testować inną płytę główną tego samego producenta: MSI X299 SLI Plus. Czasami będziemy odnosili się do tamtego testu, porównując rozwiązania zastosowane na tych dwóch, pozornie podobnych płytach głównych. Dlatego serdecznie zapraszamy do przeczytania także wcześniejszej recenzji.

Jeżeli natomiast chcecie uzyskać szybko skrótowe informacje na temat tej płyty polecamy film:

Dla kogo MSI X299 Gaming Pro Carbon AC?

Na samym początku pojawia się pytanie do kogo skierowana jest ta płyta główna. Odpowiedź jest tylko pozornie prosta, gdyż gracze to nie jedyna grupa, która może docenić walory tej konstrukcji.

Zacznijmy od tego, że MSI X299 Gaming Pro Carbon AC niesie ze sobą wszystkie dobrodziejstwa chipsetu Intel X299: obsługę aż do 128 GB pamięci RAM, wsparcie USB 3.1 i bogate możliwości współpracy z pamięcią masową. Oczywiście, korzystając z faktu, że procesory z tzw. wyższej półki dysponują większą liczbą obsługiwanych linii PCIe znajdziemy tu także kilka slotów PCIe X16, co powinno ucieszyć… no właśnie – czy na pewno tylko graczy?

MSI X299 Gaming Pro Carbon AC
Sześć slotów PCI-Express w tym aż cztery x16 oraz sześć slotów RAM, które mogą obsłużyć do 128 GB pamięci to parametry wykraczające nawet poza wymagania zaawansowanych graczy.

Nie oszukujmy się, łączenie kart graficznych w SLI czy CrossFire może mieć sens w przypadku słabszych konstrukcji, ale bardziej opłacalne jest po prostu kupić jedną, za to bardziej wydajną kartę. A na tę chwilę żadna gra nie zmusi takiego GTX 1080Ti do uległości. I podobnie jak w przypadku MSI X299 SLI Plus najlepsze zastosowanie dla systemów z wieloma GPU znajdzie się raczej w kryptowalutowym górnictwie niż w gamingu.

Spora liczba złączy SATA a na dokładkę mało popularne wśród domowych użytkowników gniazdo U.2- czegoż trzeba więcej?

Poza tym liczne złącza dla pamięci masowych, w tym mało popularne w segmencie prywatnym U.2 w połączeniu z ośmioma slotami na RAM oznacza, że mamy do czynienia z płytą główną będącą potencjalnie dobrą platformą do budowy wydajnej stacji roboczej.

Wyposażenie

MSI X299 Gaming Pro Carbon AC jak przystało na konstrukcję z tzw. górnej półki jest bardzo bogato wyposażona. Już zaczynając od zawartości opakowania widać, że znajdziemy tu wszystko, co będzie potrzebne. Przyjemna jest dbałość producenta o szczegóły, choćby takie, że dołączona zaślepka tylnego panelu jest w kolorach czarnym i czerwonym, typowy gamingowy zestaw. Jeśli jednak zechcemy zmienić kolorystykę płyty głównej, możemy to zrobić stosując wymienne nakładki na radiatory, także dołączone do zestawu.

Poza tym w zestawie znalazły się także pokaźny zestaw kabli SATA, dwie anteny do wbudowanej karty Wi-Fi, znaczek-naklejkę z logo MSI oraz sporo dokumentów, wśród nich przydatna ściągawka, jak zamontować pamięci RAM. Jeśli chcemy bowiem uruchomić pamięć w trybie dwu lub czterokanałowym, kości należy umieścić w konkretnych bankach.

Wymiary samej płyty oraz zamontowanych na jej pokładzie radiatorów sprawiają, że MSI X299 Gaming Pro Carbon AC raczej nie zmieści się w małej, kompaktowej obudowie.

MSI X299 Gaming Pro Carbon AC jest płytą pełnowymiarową, co znaczy, że w niewielkich obudowach typu microATX jej z pewnością nie zmieścimy.

Pamięć RAM

Płyta od razu zwraca uwagę ośmioma slotami na pamięć RAM, co jest cechą charakterystyczną większości płyt głównych na chipsecie Intel X299. Każde z gniazd zostało wzmocnione stalą, co pozytywnie wpływa na trwałość produktu MSI.

Łącznie zamontujemy tu aż do 128 GB pamięci RAM DDR4. Jeśli chodzi o szybkość tejże pamięci, to sporo zależy od trybu w jakim ta pracuje. W czterokanałowym możemy wycisnąć z pamięci maksymalnie 4133 MHz. Jeśli jednak pamięć będzie pracowała w trybie dwukanałowym, możliwe jest uzyskanie nawet 4500 MHz.

Podczas testów posłużyliśmy się dwoma zestawami Kingston HyperX Predator HX432C16PB3K2 każdy o pojemności 2x 8GB RAM. Pamięci pracowały z częstotliwością 3200 MHz oraz opóźnieniem CL16.

My testowaliśmy płytę MSI X299 Gaming Pro Carbon AC z użyciem szybkich modułów Kingston HyperX o prędkości 3200 MHz.

Pamięć masowa

Sprawdziliśmy, jak rozbudowany podsystem pamięci masowej współpracuje z MSI X299 Gaming Pro Carbon AC. I okazuje się, że jest bardzo dobrze. MSI nie oszczędziło bowiem i zapewniło możliwości podłączenia nośników. Znajdziemy więc zarówno wspomniane gniazdo U.2, jak i dwa sloty M.2 (obsługujące nośniki korzystające zarówno z kontrolera SATA, jak i PCIe) oraz osiem złączy SATA 3. Razem to aż 11 nośników danych. Całkiem sporo. Zadowoli to nie tylko graczy, ale i profesjonalistów np. zajmujących się obróbką cyfrowych multimediów.

MSI X299 Gaming Pro Carbon AC
Złącze U.2 służące do podłączania wydajnych dysków SSD o dużej pojemności to ukłon w stronę profesjonalistów.

Warto jednak pamiętać, że nośniki danych wykorzystują wspólną przepustowość, więc obsadzenie wszystkich możliwych gniazd dyskami SSD sprawi, że ograniczymy ich maksymalny transfer.

MSI X299 Gaming Pro Carbon AC różni się od modelu X299 SLI Plus między innymi tym, że w drugiej z płyt tylko jeden ze slotów M.2 był zabezpieczony osłoną M.2 Shield. W recenzowanej dziś płycie mamy dwie takie osłony. Pełnią one także rolę radiatorów dla dysków SSD kryjących się pod nimi. I chociaż może wydawać się to dziwne, niektóre dyski SSD rzeczywiście mogą takiego chłodzenia potrzebować.

Dyski M.2 po zamontowaniu na pokładzie płyty chronione będą przez M.2 Shield, który pełni jednocześnie rolę radiatora.

Karty graficzne

Zadowoleni z płyty będą także wszyscy, którym zależy na podłączeniu więcej niż jednej karty graficznej do komputera. MSI X299 Gaming Pro Carbon AC ma aż cztery sloty PCIe X16. Każde z czterech gniazd wzmocniono stalą. Po co aż cztery sloty PCIe X16? Co prawda trudno wyobrazić sobie sytuację, w której nawet najbardziej wymagającemu graczowi nie wystarczy pojedynczy GeForce GTX 1080Ti, ale o zasadności (lub jej braku) stosowania systemów multi GPU w grach można opowiadać niemal bez końca. Niepodważalnie jednak wiele układów graficznych użytych jednocześnie doskonale sprawdzi się np. przy kopaniu kryptowalut. Oczywiście, to ile będziemy mieli ostatecznie dostępnych linii PCIe zależeć będzie od procesora. Z potężnym Core i9-7900X posiadającym aż 44 linie PCIe możemy pozwolić sobie nawet na działanie slotów w konfiguracji x16/ x4/ x16/ x8.

Pozostałe gniazda

Na pokładzie tej płyty znajdziemy m.in. złącze dla modułu TPM. Nie jest to element charakterystyczny dla sprzętu gamingowego, a raczej dla modeli skierowanych do biznesu. Nie zabrakło też gniazd PCIe X1. Mieszczą się one między pierwszym i drugim, oraz trzecim i czwartym slotem PCIe X16. W przeciwieństwie do nich “małe” gniazda PCIe nie zostały wzmocnione stalą.

Oprócz wzmocnionych metalem złączy PCI-Express x16 płytę wyposażono również w dwa złącza PCI-Express x1.

Poza tym MSI X299 Gaming Pro Carbon AC obfituje także w złącza umożliwiające wyprowadzenie dodatkowych gniazd USB, gdyby tych zgromadzonych na tylnym panelu płyty (o którym więcej za chwilę) okazało się zbyt mało. Możemy wyprowadzić łącznie osiem gniazd USB: cztery 2.0 oraz cztery 3.1. Mamy także aż cztery, nie licząc tego dla układu chłodzącego CPU, złącza dla wentylatorów. w przypadku płyty do budowy high-endowego komputera to oczywistość, ale i konieczność.

Panel tylny, czyli jakie złącza wyprowadzono na zewnątrz

Na tylnym panelu w MSI X299 Gaming Pro Carbon AC jest dość tłoczno. Od lewej strony znajdziemy najpierw dwa przyciski. Pierwszy z nich to resetowanie BIOS-u do ustawień fabrycznych, drugi natomiast służy do flashowania BIOS-u, nawet jeśli do płyty nie jest podłączony CPU czy grafika. Jak? Wystarczy podłączyć pendrive z przygotowanym BIOS-em do jedynego pionowo umieszczonego portu USB i przycisnąć wspomniany przycisk.

Dedykowane przyciski CMOS do resetowania BIOS-u oraz BIOS do flash’owania BIOS-u znacznie ułatwią życie zwłaszcza overclockerom. Złącze PS/2 to już zaszłość, ale czasem się przydaje.

Dalej położone jest gniazdo PS/2 – dziś właściwie przydatne jedynie graczom, gdyż użytkownicy omijający gry raczej nie potrzebują głównej korzyści jakie niesie to, dość antyczne już, złącze. Jest nim bowiem możliwość przyjęcia jednocześnie większej liczby sygnałów niż w przypadku USB-HID. Obok znajdziemy trzy porty USB 2.0, w tym wspomniany wyżej jeden umieszczony pionowo, mogący służyć do szybkiego flashowania BIOS-u płyty. Obon niego natomiast znajdziemy dwa styki dla anten dołączonych przez producenta.

Następnie natkniemy się na cztery porty USB 3.1 (generacji 1), a zaraz za nimi gniazdo LAN, pojedynczy port USB 3.1 (generacji 2) oraz kolejny USB 3.1 gen 2, ale już w formie małego typu C.

Na tylnym panelu płyty znajdziemy wszystko co potrzeba – zarówno tradycyjne złącza USB, jak i nowsze USB-C czy gniazda do podłączenia anten dla wbudowanej karty Wi-Fi.

Tę dość imponującą listę zamyka blok audio składający się z gniazda dźwięku cyfrowego S/PDIF oraz z pięciu analogowych portów mini jack.

W porównaniu do MSI X299 SLI Plus mamy tu głównie różnicę w interfejsie sieciowym: w miejsce drugiej karty LAN mamy tu WiFi. Zmniejszyła się także (o jeden) liczba portów USB 2.0.

Overclocking

Podkręcanie procesora jest trudne i wymaga dużej wiedzy. Prawda? Zwykle tak. Ale w przypadku korzystania z MSI X299 Gaming Pro Carbon AC overclocking może być naprawdę prosty. W końcu, ile wiedzy potrzeba, by przekręcić przełącznik?

Pokrętło Game Boost pozwala w prosty i szybki sposób podkręcić procesor zwiększając wydajność peceta np. w grach. Zamiast pokrętła można użyć dołączonej aplikacji Gaming App.

MSI wyposażyło bowiem X299 Gaming Pro Carbon AC w dość niezwyczajne rozwiązanie: przełącznik Game Boost. Dzięki niemu ustawiamy tylko “poziom” overclokingu, a BIOS płyty ustawi właściwe dla danego CPU parametry. Sprawdzaliśmy to dla łącznie trzech procesorów Intel Core: i5-7640X, i7-7820X oraz i9-7900X. Dla każdego stworzone były inne, dopasowane profile. Płyta naprawdę nieźle radzi sobie z prostym podkręcaniem. MSI wręcz zachęca do używania potencjału overclockerskiego tej płyty poprzez dołączone oprogramowanie, w którym znajdziemy m.in. program pozwalający na zarządzanie częstotliwościami pracy procesora.

Oprogramowanie

W przypadku dołączonego oprogramowania MSI zdecydowanie nie ma się czego wstydzić. Nie jest to typowy bloatware, a rzeczywiście dość przydatne programy. Na szczególną uwagę zasługuje program o nazwie MSI RAMdisk. Pozwala on na stworzenie z pamięci RAM tymczasowego dysku twardego o niesamowitej wręcz prędkości. Jakie jest rzeczywiste zastosowanie takiego “nośnika”? Wszędzie tam, gdzie potrzebna będzie olbrzymia wydajność. Biorąc pod uwagę, że płyta obsługuje nawet do 128 GB pamięci RAM, można np. poświęcić 20-30 GB na stworzenie superszybkiego nośnika. Przy wymagających zadaniach, takich jak na przykład obróbka video, warto umieścić pliki właśnie w tym wirtualnym dysku. Nawet najszybsze dyski SSD nie zbliżają się do tej wydajności.

Gamingowy produkt klasy Premium nie może się obyć bez atrakcyjnego podświetlenia – oczywiście sterowanego z poziomu dedykowanej aplikacji.

Poza tym mamy dołączony prosty, ale funkcjonalny Gaming LANManager. Aplikacja pozwala na sterowanie priorytetyzacją programów w ruchu sieciowym. To dość proste narzędzie pozwoli na zmniejszenie opóźnień, tzw. lagów w grach. Oczywiście nie należy spodziewać się cudów: podobna operacja ograniczy opóźnienie tylko wtedy, gdy były one był powodowane “wcinaniem się” innych programów w ruch sieciowy w trakcie grania.

MSI Command Center, podobnie jak większość programów, rozpoznaje Core i9-7900X jako nieistniejący Core i7-7900X.

Mamy także aplikację Mystic Light, służącą do sterowania podświetleniem płyty. MSI X299 Gaming Pro Carbon AC jest dość bogata w LED-y, a program MSI pozwala na sterowanie ich trybem pracy.

BIOS

Oceniając BIOS z MSI X299 Gaming Pro Carbon AC trzeba przyznać, że wygląda on dość podobnie do tego, który spotkaliśmy wcześniej w MSI X299 SLI Plus. Główna różnica to nieco inny wygląd (czarno-czerwony, zamiast czarno-szarego) oraz inaczej rozwiązane ułatwienia dotyczące OC. Podobnie, jak i w poprzednio recenzowanej płycie, mamy tu do czynienia z interfejsem znacznie wyższej rozdzielczości niż w bardziej typowych rozwiązaniach. Zyskuje na tym czytelność, szczególnie na dużych ekranach.

Setup BIOS-u charakterystyczny dla najwyższych modeli płyt głównych MSI jest równie atrakcyjny wizualnie co funkcjonalny.

Możliwości mamy bardzo wiele. Nie tylko sterowanie napięciami, tak dla CPU, jak i pamięci, ale też zarządzanie pracą wentylatorów, progami ciepła CPU czy częstotliwościami poszczególnych elementów. Warto przejrzeć BIOS tej płyty, bo daje naprawdę spore możliwości.

Konfiguracja testowa

Płytę testowałem z użyciem aż trzech różnych procesorów dla platformy LGA2066. Każdy z nich jest skierowany do nieco innego odbiorcy, oraz wyraźnie inaczej wyceniony. Cą to Core i5-7640X, Core i7-7820X oraz Core i9-7900X. Mamy więc procesor czterordzeniowy (bez HT), ośmiordzeniowy (z HT) oraz dziesięciordzeniowy (także z HT).

Resztę platformy stanowiły pamięci Kingston HyperX Predator HX432C16PB3K2. Każda z czterech zastosowanych kości pamięci dysponowała pojemnością 8GB i była taktowana 3200 MHz. Ich opóźnienia CL to przy bazowej częstotliwości CL16.

Głównym nośnikiem systemowym podczas testu był dysk SSD NVMe Samsung 960 Pro o pojemności 512 GB. Znalazł się on pod jedną z osłon M.2 Shield, która to rzeczywiście pomagała obniżyć jego temperaturę.

Wydajność w grach badaliśmy z użyciek GTX 1080Ti. Mocy więc nie zabrakło.

Uzupełniały to wszystko dwie karty graficzne. Pierwsza to prawdziwy olbrzym: Zotac GeForce GTX 1080Ti AMP! Extreme. Wielka, trójwentylatorowa karta graficzna powinna zawstydzać drugą z testowych grafik. Tak się jednak nie stało gdyż druga karta to także GeForce GTX 1080Ti, ale w wersji Mini. Niepozornej, ale nadal potężnej.

Wyniki

Sprawdziliśmy wydajność trzech różnych procesorów na MSI X299 Gaming Pro Carbon AC, wliczając w to test OC. Wyniki prezentujemy poniżej.

PCMark 10

W popularnym benchmarku mierzącym ogólną wydajność komputera wszystko odbyło się tak, jak się spodziewaliśmy. Wielowątkowa moc Core i9 oraz Core i7 jest nie do zatrzymania, a płyta MSI X299 Gaming Pro Carbon AC świetnie współpracuje z tymi CPU. Czterordzeniowy Core i5 zostaje wyraźnie w tyle.

Cinebench R15

Program uważany przez wielu za najbardziej wiarygodny pomiar wydajności CPU. Sprawdziliśmy, jak zachowują się trzy testowe procesory na płycie MSI.

PassMark

Popularny benchmark mierzy wydajność całego komputera i jest często wykorzystywany przy porównywaniu komputerów z różnych epok. Spójrzmy, jak zachowywała się platforma testowa w tym właśnie programie.

Total War: Warhammer

Gra, która nie grzeszy najlepszą optymalizacją i cechuje się znacznymi wymaganiami właśnie wobec CPU. Sprawdzamy, czy wykorzysta potencjał drzemiący w rdzeniach Core i9.

Overclocking

Możliwości podkręcania na MSI X299 Gaming Pro Carbon AC są naprawdę niezłe. Podobnie jak na MSI X299 SLI Plus zastosowaliśmy chłodzenie Thermaltake NiC C4 oraz pastę Arctic MX-2.

Na pierwszy ogień idzie Core i5-7640X. Czterordzeniowy, czterowątkowy CPU Intela okazuje się być wdzięcznym kompanem dla MSI X299 Gaming Pro Carbon AC. Korzystając wyłącznie z opisanego wyżej pokrętła GameBoost uzyskujemy stabilne 5,0 GHz.

Dało się zaobserwować, że płyta dość często “pracuje” szybkością szyny systemowej. Zawsze w górę. Naturalnie podnosi to chwilowo szybkość procesora. Jednocześnie są to drgania na tyle niewielkie iż ich wpływ na wydajność jest niedostrzegalny.

Przetaktowanie czterordzeniowego CPU o 1 GHz to niezły wynik. Sprawdźmy zatem jak radzi sobie MSI X299 Gaming Pro Carbon AC z dwukrotnie większą liczbą aktywnych rdzeni. Uzyskujemy stabilnie 4,6 GHz co jak na ośmiordzeniową jednostkę jest wynikiem całkiem niezłym.

Na koniec czas na potężne, dziesięciordzeniowego Core i9. Z użyciem GameBoost uzyskaliśmy stabilne 4,6 GHz, podobnie jak w Core i7-7820X.

Oczywiście uzyskanie wyższych wyników było możliwe, jednak stabilność platformy była wówczas dyskusyjna. Przy typowych zastosowaniach niewymagających stałego, pełnego obciążenia CPU, takich jak gry, nie było problemu nawet z bardziej agresywnym OC. Do każdego ustawienia jednak uruchamialiśmy StressTest dostępny w Intel XTU. Katowane pełnym obciążeniem przez godzinę procesory miały prawo się zgrzać i dla wyższych ustawień taki nienaturalny tryb pracy był po prostu zbyt wymagający.

Podsumowanie

MSI X299 Gaming Pro Carbon AC to nie tylko płyta dla wymagających graczy. Na olbrzymią pochwałę zasługuje bardzo dobre wykonanie płyty. Wzmacnianie slotów na RAM oraz gniazd PCIe X16 stalowymi pasami ma sens nie tylko z punktu widzenia designu, ale też solidności konstrukcji.

Gniazdo LGA2066 czeka na zainstalowanie wyłącznie najbardziej wydajnych procesorów Intela. Tu nie ma kompromisów.

Zaletą jest także przemyślany i dobrze poukładany BIOS, z licznymi opcjami i ustawieniami. Dobrym rozwiązaniem jest także ułatwiona możliwość flashowania BIOS-u lub jego przywracania do stanu fabrycznego.

Największą chyba zaletą płyty jest olbrzymie ułatwienie overclokingu procesora za pomocą pokrętła. Zwłaszcza, że predefiniowane ustawienia GameBoost dla konkretnych trybów pracy wybranych CPU są naprawdę przemyślane. Dość powiedzieć, że podczas testów używaliśmy tylko pokrętła GameBoost, a próby ręcznego overclockingu wcale nie dały wyraźnie większej częstotliwości.

Płytę MSI X299 Gaaming Pro Carbon AC śmiało można polecić wszystkim użytkownikom, nie tylko graczom, którzy chcą zbudować naprawdę wydajną maszynę z bogatymi możliwościami rozbudowy. | CHIP