Xiaomi Mi Notebook Pro – wydajny, tani i ładny

Laptop ten miał swoją premierę prawie 2 miesiące temu, jednak dopiero teraz trafia do sprzedaży. Już pierwsze spojrzenie na nowego laptopa Xiaomi zdradza jakim sprzętem inspirował się chiński producent. Podobieństwo do konstrukcji Apple’a jest bardzo widoczne, przy czym nie jest to bezczelna kopia, a po prostu inspirowana stylistyka.
Xiaomi Mi Notebook Pro – wydajny, tani i ładny

Chłodzenie nowego laptopa Xiaomi wygląda, przynajmniej w teorii, całkiem przyzwoicie (fot. Xiaomi)

Ciekawie jest wewnątrz. Producent postawił na najnowsze procesory mobilne Intel Core generacji 8, a więc niskonapięciowe, czterordzeniowe CPU, których wydajność jest rzeczywiście wyraźnie wyższa niż poprzedników. Jeśli zestawimy to z obecnością GeForce’a MX150 w tym eleganckim ultrabooku, to można oczekiwać, że wydajność będzie wystarczająca do okazjonalnego grania w gry. Oczywiście nie ma się co nastawiać na BF1 czy Wiedźmina 3 w wysokich ustawieniach, ale popularne tytuły jak Heroes of the Storm czy CS:GO ruszą tu dość płynnie.

Model
Mi Notebook Pro 15.6
Waga1.95 kg
Ekran
15.6 ″ FHD
344.16mm x 193.59mm
Rozdzielczość1920 x 1080
Procesor
Intel ® Core ™ i7-8250U
Grafika
NVIDIA GeForce MX150 2 GB GDDR5
RAM
Do 16 GB DDR4 2400 MHZ
SSD
256GB PCIe NVMe SSD
Bateria
4-komorowa, 8000 mAh, ładowana przez USB typu C
System
Windows 10 Home
Oczywiście, jak w przypadku większości nowych ultrabooków, nie ma tu już miejsca dla dysku 2,5″. Producent zapewnia także iż bateria o pojemności 8000 mAh pozwoli na około 8-godzinną pracę.
Stylistycznie trudno cokolwiek zarzucić chińskiemu ultrabookowi (fot. Xiaomi)

Cena nie jest wygórowana. Za nowego Xiaomi Mi Notebook Pro zapłacimy obecnie (w promocji na Gearbest) nieco ponad 3200 złotych za wersję z Core i5-8250U, 8 GB RAM oraz 256 GB SSD. Za mocniejszą konfigurację z Core i7-8550U i 16 GB RAM należy wyłożyć 4669 zł.

Ponieważ jednak laptop ten na chwilę obecną nie trafił do oficjalnej, polskiej dystrybucji, jedynym źródłem jego zakupu są chińskie sklepy internetowe, takie jak choćby gearbest.com. | CHIP