Możemy już ukryć swoją aktywność na Steamie

Właściciel Steama, firma Valve, poinformowała w komunikacie o zmianach dotyczących tego kto i co widzi w profilu użytkownika serwisu. Nowe ustawienia można zmienić na stronie z ustawieniami konta na platformie. Firma pracuje też nad trybem “niewidocznym”. Będzie on działał w ten sposób, że inni gracze będą widzieli status “offline” przy naszym nicku na liście znajomych. Ta opcja przyda się zwłaszcza jeśli będziemy chcieli skupić się przede wszystkim na rozgrywce. Dzięki temu w trakcie gry nikt nas nie będzie rozpraszał wiadomościami na czacie.
Możemy już ukryć swoją aktywność na Steamie

Możemy ustawić trzy poziomy prywatności profilu: publiczny, prywatny i dla znajomych (graf. CHIP)

Pomimo, że zmiany są spowodowane oczekiwaniami części użytkowników, decyzja Valve wywołała sporo kontrowersji. Głównie za sprawą zewnętrznych serwisów, które zbierały dane o użytkownikach Steama. Pozwalało to serwisom takim jak SteamSpy publikować dokładne statystyki na temat sprzedaży i popularności gier. Nie przestaną one oczywiście istnieć, ale dane będą na pewno mniej precyzyjne, bo będą dotyczyły tylko użytkowników z otwartymi profilami.

W trybie prywatnym nikt postronny nie będzie miał wglądu w dane zbierane przez Steam (graf. CHIP)

Platforma Steam od dawna pełni rolę nie tylko sklepu z grami, ale również serwisu społecznościowego. Użytkownicy mogą dodawać znajomych, komentować na forum i wysyłać prywatne wiadomości. Nie wszyscy jednak lubią kiedy zupełnie obce osoby przeglądają ich aktywność. Ustawienia prywatności nie są póki co rozbudowane. To jednak dobrze, że możemy zdecydować, które elementy profilu są widoczne dla wszystkich, a które tylko dla znajomych. Miejmy też nadzieję, że Steam udostępni statystyki o popularności konkretnych gier nie ujawniając preferencji poszczególnych graczy. | CHIP