Szeroka rzeka towarów

Rozmaite katalogi czy oferty produktów dystrybuowane są coraz częściej w postaci elektronicznej. Do ich przygotowania często wykorzystuje się bazy danych, arkusze kalkulacyjne czy edytory tekstu. Gdy struktura takich dokumentów staje się bardzo rozbudowana, a ich zawartość jest często modyfikowana, aplikacje biurowe okazują się niewystarczające i trzeba sięgnąć po specjalistyczne narzędzia. Jednym z nich jest Orinoko, produkt białostockiej firmy Discovery.

Towary zawarte w katalogach Orinoko można grupować w struktury drzewiaste, a ich opisy wzbogacać np. zdjęciami orinoco flow

System ten służy do opracowywania elektronicznych wersji katalogów produktów bądź usług. Orinoko składa się z dwóch integralnych części: Edytora katalogów, służącego do projektowania struktury bazy danych, jej wypełniania, sporządzania ofert oraz gromadzenia i realizacji zlecenia od klientów. Drugi moduł to rozpowszechniana za darmo Przeglądarka Orinoko, za pomocą której możemy zapoznawać się z ofertą katalogową i wystawiać zamówienia na wybrane towary.

Bazy danych przygotowywane w Edytorze katalogów mogą mieć strukturę drzewiastą, co pozwala dzielić produkty na grupy i podgrupy. W każdym z takich działów w skład rekordów mogą wchodzić różne cechy (pola), np. w grupie “Komputery” znajdzie się dokładny opis ich podzespołów, a w części

“Modemy” zostanie umieszczona m.in. maksymalna szybkość tych urządzeń. Program umożliwia udostępnianie (dystrybucję) różnych wersji tych samych katalogów (oraz znacznie mniejszych rozmiarem ich uaktualnień), np. przeznaczonych dla różnych partnerów handlowych. Edytor katalogów służy także do gromadzenia zamówień od klientów oraz umożliwia ich realizację poprzez eksport danych np. do systemu magazynowego. Niestety, program nie oferuje żadnych mechanizmów pozwalających na dystrybucję lub udostępnianie stworzonych katalogów w Internecie.

mamy to na chip-cd 7/97Orinoko 2.0
mamy ten program w bbs-ieWymagania: PC 486; 8 MB RAM (przeglądarka – PC 386 i 4 MB); Windows 3.1x, ok. 10 MB na dysku
Producent: Discovery, Białystok tel./fax: (0-85) 52 02 20 http://www.discovery.com.pl/
e-mail [email protected]
Cena: 1159 zł (wersja SL Lite); 2318 zł (SL); 11 590 zł (ML)
plusmożliwość tworzenia różnych wersji katalogów
pluswygodny interfejs użytkownika
pluszabezpieczanie przygotowywanych ofert
plusopcja pracy w sieci
minusbrak możliwości “wizualnego” projektowania formularzy
minusbrak możliwości udostępniania i dystrybucji katalogów w Internecie

Edytor katalogów dostępny jest w trzech wersjach. Pierwsza –

SL Lite — pozwala wyłącznie na tworzenie katalogów oraz przygotowywanie ofert dla klientów. Jej rozszerzeniem jest edycja SL umożliwiająca dodatkowo obsługę zamówień od klientów i udostępnianie katalogów. Najdroższa, ale i najbogatsza funkcjonalnie wersja ML pozwala na przygotowywanie katalogów dla wielu firm. System Orinoko w tej edycji może zainteresować firmy, które zamierzają świadczyć usługi polegające na realizacji katalogów na zlecenie innych przedsiębiorstw.

Dużym plusem Orinoko jest starannie zaprojektowany interfejs użytkownika. Spełnia on całkowicie swoje zadanie mimo pewnych ograniczeń wersji run-time MS Accessa 2.0, za pomocą której stworzono Orinoko. Edytor katalogów wyposażony jest w klucz sprzętowy oraz programowy; zabezpiecza to dane przed ingerencją osób trzecich. Nieco zastrzeżeń można mieć do procesu tworzenia struktury katalogu; brakuje w nim możliwości “wizualnego” projektowania formularzy (trzeba korzystać z raczej niewygodnych jednostek miary – pikseli i twipsów, będących równowartością 1/1440 cala). Zastosowanie takiego rozwiązania znacznie wydłuża niestety czas, w którym osiąga się zamierzony efekt.

Uniwersalność zastosowanych w programie rozwiązań sprawia, iż może on współpracować z dużą częścią dostępnych na rynku systemów magazynowych. Wysoki poziom zabezpieczeń i duża funkcjonalność predysponują Orinoko do wykorzystania w firmach, chcących udostępniać swoją ofertę nie tylko w postaci “papierowej”, co w epoce Internetu może mieć wpływ na szybkość dotarcia z ofertą zarówno do stałych, jak i nowych klientów.

Więcej:bezcatnews