Nagrajmy to jeszcze raz

Jeszcze kilka lat temu istniał poważny problem dotyczący pamięci masowych. Wymagania pojemnościowe stawały się coraz większe, a tradycyjne nośniki kosztowały bajońskie sumy, nie zapewniając wymaganej wydajności i efektywności.

W odpowiedzi na oczekiwania użytkowników pojawiły się płyty CD-R, które w krótkim czasie stały się niezmiernie popularne. Oferując dużą pojemność (650 MB), przy rozsądnym koszcie nagrania, były praktycznie bezkonkurencyjne. W ciągu dwóch lat ilość sprzedawanego sprzętu i wciąż rosnący popyt pozwolił obniżyć ceny urządzeń nagrywających tak, by stały się dostępne dla przeciętnego użytkownika.

Uwaga!mamy to na chip-cd 11/97
Dodatkowe materiały na temat technologii CD-RW znaleźć można na płycie CHIP-CD 11/97 w opcji Know-how | Technologia CD-RW

Płyty CD-R (patrz test porównawczy CHIP 6/97 s. 82) doskonale spełniały swe zadanie w przypadku długoterminowego składowania danych, okresowych archiwizacji, a nawet niskonakładowych publikacji. Ich jedyną wadą był brak możliwości wielokrotnego zapisu. Uniemożliwiało to swobodne przenoszenie danych, jak w przypadku dyskietek i ograniczało nieco krąg możliwych zastosowań. Potrzebne było nowe rozwiązanie i tak powstało CD-RW będące naturalnym rozwinięciem technologii CD-R. CD-RW posiada możliwość wielokrotnego kasowania zawartości płyty i nagrywania jej od nowa. Nośnik prawie niczym nie różni się od zwykłej płyty CD-ROM, pozwala zapisywać dane w takich samych formatach, jak CD-R i jest odczytywany przez większość nowych czytników.

Więcej:bezcatnews