Rebelia w Internecie

Pomału staje się jasne, że w ciągu kilku najbliższych lat większość urządzeń domowego użytku zostanie zaopatrzona w funkcje umożliwiające podłączenie do Internetu. Oprogramowanie dla tych urządzeń będzie najprawdopodobniej tworzone przy użyciu języka Java, który posiada jednak zasadniczą wadę: konieczność wykorzystania wirtualnej maszyny Javy. Jest ona po prostu zbyt “duża”, by zmieścić się w pamięci większości małych urządzeń, co skutecznie eliminuje jej zastosowanie np. w telefonach komórkowych.

W sukurs przychodzi język skryptowy Rebol (Relative Expression-Based Object Language). Zaprojektował go znany architekt systemów operacyjnych – Carl Sassenrath, twórca AmigaOS. Rebol jest – podobnie jak Java – uniwersalną platformą programową dla urządzeń podłączonych do Internetu. Za jego pomocą można zatem tworzyć np. skrypty CGI, aplikacje wysyłające i odbierające pocztę elektroniczną czy pobierające pliki z serwera FTP.

Obecnie istnieją implementacje języka funkcjonujące łącznie na 36 platformach systemowych, w tym w środowiskach systemów Windows, Linux, NetWare, BeOS i Solaris. Rebol jest językiem dialektowym, tzn. pozwala na tworzenie nowych komend za pomocą już istniejących. Składnia Rebola jest na tyle prosta, że większości osób wystarczy kilkanaście minut, aby się nauczyć jego podstaw. Poznanie języka może natomiast sprawić wiele trudności niektórym programistom, ponieważ jego składnia jest diametralnie różna od zastosowanej np. w C++.

Rozmiar pliku wykonywalnego interpretera jest zadziwiająco mały – wersja dla Windows ma tylko ok. 500 KB, a “rozumie” większość obowiązujących standardów internetowych. Istnieją ponadto dwie dystrybucje interpretera. Rebol/core jest rozpowszechniany jako freeware; jest to podstawowa wersja interpretera wraz z kompletną biblioteką programisty. Rebol/command jest z kolei edycją komercyjną, przeznaczoną dla firm, którym potrzebna jest np. możliwość dostępu do baz danych i wykonywania programów napisanych w innych niż Rebol językach.

Rebol nie jest wolny od ograniczeń. Pierwszym z nich jest brak jego oficjalnej specyfikacji, która pozwoliłaby innym firmom tworzyć własne interpretery. Rebol Technologies zakłada bowiem swój monopol na rynku języka. Ponadto Rebol/core nie umożliwia wykonywania programów zewnętrznych (np. plików EXE).

Na razie Rebol jest tylko ciekawostką – to rozwiązanie zbyt nowe, by zdobyć sobie rzesze zwolenników. Nie stanowi obecnie konkurencji np. dla języka Perl, gdyż jego biblioteka standardowa w porównaniu z analogiczną biblioteką tego ostatniego wygląda co najmniej skromnie. Warto natomiast śledzić jego losy, gdyż kto wie, czy Rebol nie stanie się wkrótce jednym z obowiązujących standardów.

Info
Grupy dyskusyjne
Uwagi i komentarze do artykułu:
#
Pytania techniczne:
#
Internet
Rebol Technologies
http://www.rebol.com/
Przykładowe skrypty
http://www.rebol.org/
Na dołączonym CD-ROM-ie w dziale Aktualności | Tendencje zamieszczamy interpretery Rebola dla popularnych systemów operacyjnych oraz przykładowe skrypty
Więcej:bezcatnews