Zamiast kolby i pipety

Uczniowie przygotowujący się do sprawdzianów z chemii raczej rzadko mają możliwość doświadczalnie sprawdzić zdobywane informacje. Głównym źródłem wiedzy w dalszym ciągu pozostają opasłe podręczniki. Warto jednak wiedzieć, że w roli nauczyciela-pomocnika można wykorzystać także dostępne w Internecie programy wspomagające naukę.

Zapewne wszyscy pamiętamy trudne szkolne czasy, kiedy to musieliśmy zmagać się z różniczkami, historią powszechną czy ortografią. Niektórym zaś ogromną trudność sprawiało opanowanie chemii. Podobnych problemów doświadcza chyba każde pokolenie uczniów.

Chociaż dziś w wielu domach znajduje się komputer, to zwykle jest on jednak wykorzystywany przede wszystkim w celach rozrywkowych. A przecież zamiast mordować setki kosmitów, można “zaprząc” peceta do pracy i zdobyć sporo wiedzy pozwalającej łatwiej “przejść” przez szkołę średnią czy przygotować się do egzaminu wstępnego na uczelnię.

Na rynku dostępnych jest wiele programów edukacyjnych z zakresu historii, ortografii etc., tworzonych przez poważne firmy software’owe. Łatwo znajdziemy też encyklopedie multimedialne i różnego rodzaju słowniki – niestety, programów stricte chemicznych adresowanych do uczniów jest bardzo mało. O wiele lepiej sytuacja wygląda w przypadku aplikacji skierowanych do profesjonalistów, ze zrozumiałych względów (cena i przeznaczenie do poważnych obliczeń) nie wzbudzających większego zainteresowania wśród adeptów chemii.

W Internecie możemy znaleźć wiele różnorodnych aplikacji shareware’owych i freeware’owych, dzięki którym pogłębimy swą wiedzę chemiczną. W dużej części są to małe programiki napisane dla własnych celów ich autorów. Coraz częściej trafiają się jednak programy stworzone przez firmy, które w swojej ofercie poza oprogramowaniem dla naukowców mają też aplikacje dla “maluczkich”.

Zadania realizowane przez poszczególne programy są bardzo różne. Istnieją zarówno proste aplikacje, jak i bardzo rozbudowane pakiety, których funkcjonalność można zwiększać za pomocą nowych, samodzielnie napisanych lub pobranych z Internetu modułów.

Jedne programy pozwalają nam poznać cechy, budowę pierwiastków i związków chemicznych, czyli kładą większy nacisk na chemię ogólną i generalne omówienie trudniejszych problemów z innych działów chemii, inne dokładniej przedstawiają wąską tematykę z konkretnej dziedziny, jednocześnie wymagając od użytkownika wiedzy ogólnej.

Jakie cechy powinien mieć program adresowany do mniej zaawansowanych chemików…? Przede wszystkim musi stanowić jak najobszerniejsze źródło wiadomości z wybranej dziedziny chemii. Ważne są także wykorzystane przez programistów materiały źródłowe – powinny być one możliwie najnowsze, gdyż w świecie nauki wiele dziś jeszcze aktualnych informacji jutro może okazać się “herezjami”. Po trzecie, dla przyszłego użytkownika ważny jest dostęp do dobrze opracowanych plików z pomocą oraz możliwość uzyskania wsparcia ze strony autora przez częste uaktualnianie programu lub w niektórych przypadkach udostępnienie jego kodu źródłowego szerszemu gronu programistów. Owocuje to na ogół szybkim rozszerzeniem możliwości programu – a w przypadku zainteresowania kogoś ze środowiska naukowego – poważnym wsparciem merytorycznym.

Spośród programów chemicznych dostępnych w Internecie wiele zasługuje choćby na kilka zdań omówienia, jednak ograniczona ilość miejsca pozwala na opisanie tylko kilku – moim zdaniem – najciekawszych i najbardziej przydatnych.

Info
Grupy dyskusyjne
Uwagi i komentarze do artykułu:
#
Pytania techniczne:
#
Ogólnopolska grupa o chemii:
#
Internet
Proteine Data Bank
http://www.icm.edu.pl/informacje/zasoby/bazy/ strukturalne/protein_data.html
Chemiczny szperacz
http://chemfinder.camsoft.com/
Wiele odnośników i nie tylko
http://zeus.polsl.gliwice.pl/~nikodem/chemPL.html
Układ okresowy
http://www.webelements.com/
W dziale Software | Programy chemiczne znajdują się aplikacje ChemSketch 4.5, Orgo-Tek 32, Chemical Calculator i Układ Okresowy 2
Więcej:bezcatnews