Cyfrowa era

Pomimo że większość użytkowników wciąż korzysta z tradycyjnych aparatów fotograficznych, przyszłość z pewnością należy do urządzeń cyfrowych. Czy warto jednak już dzisiaj nabyć nowy, cyfrowy aparat, czy też należy jeszcze poczekać na wprowadzenie do sprzedaży doskonalszych konstrukcji? Aby ułatwić naszym Czytelnikom podjęcie decyzji, w laboratorium CHIP-a przetestowaliśmy 34 cyfrowe aparaty fotograficzne.

Cyfrowa rewolucja nie ominęła niemal żadnego domowego urządzenia elektronicznego. Powszechnie wykorzystywane są dziś cyfrowe nośniki dźwięku czy filmów, takież układy można znaleźć w każdym współczesnym telewizorze i radioodbiorniku. Wciąż jednak istnieją dziedziny, w których urządzenia analogowe utrzymują mocną pozycję rynkową. Do takiej grupy należą z pewnością aparaty fotograficzne. Czy rozwiązania cyfrowe mogą w ogóle zagrozić fotografii analogowej?

Pierwszym elementem branym pod uwagę podczas zakupu aparatu cyfrowego jest liczba punktów przetwornika obrazu CCD (Charge Coupled Devices). Ten niewielki element półprzewodnikow ma funkcję podobną co klisza w tradycyjnych aparatach fotograficznych. Strumień padającego przez obiektyw światła (a więc fotonów) jest rzutowany na powierzchnię matrycy CCD, gdzie pod jego wpływem generowany jest prąd elektryczny. Natężenie płynącego do detektora prądu jest zależne od intensywności oświetlenia. Element CCD złożony jest z dużej liczby pojedynczych komórek (złączy półprzewodnikowych), z których każda odpowiada za odwzorowanie natężenia światła w jednym punkcie kadru. Im więcej pikseli ma matryca, tym większą rozdzielczość fotografii można teoretycznie uzyskać. Spośród dostarczonych nam do testu urządzeń siedem wyposażonych zostało w element obrazujący zawierający 3,3 miliona pikseli, co pozwala na uzyskanie zdjęć o maksymalnej rozdzielczości 2048×1536 punktów. Najliczniejszą grupę stanowiły urządzenia, których przetworniki składały się z 2,3 lub 2,1 miliona komórek. Użycie do budowy aparatu matrycy dwumegapikselowej umożliwia rejestrację obrazów w trybie odpowiednio ok. 1790×1200 lub 1600×1200 punktów. Ponadto kilka urządzeń (dwa droższe modele Epsona, Kodak DC290, Agfa ePhoto CL30 Click!) wyposażono w funkcję rejestracji zdjęć w rozdzielczości podwyższonej (w stosunku do możliwości matrycy CCD) za pomocą interpolacji.

Rozdzielczość nie jest jednak jedynym parametrem charakteryzującym element obrazujący. Równie duże znaczenie ma rozmiar pojedynczej komórki elementarnej, determinujący (przy określonej rozdzielczości) wymiary całego przetwornika. Kilka zjawisk fizycznych związanych z procesem przekształcania strumienia światła na prąd elektryczny w złączu półprzewodnikowym powoduje, że jakość rejestrowanych obrazów rośnie wraz ze wzrostem powierzchni każdego piksela obrazującego. Dzięki użyciu większych przetworników CCD uzyskać można bardziej kontrastowe obrazy, podwyższenie czułości aparatu oraz redukcję szumów (zakłóceń). W droższych, studyjnych aparatach stosuje się technologie zwiększające dynamikę i zmniejszające szumy (np. Scitex MAX DR) oraz chłodzenie matrycy, jednak ze względu na koszty nie stosuje się ich w konstrukcjach popularnych.

Spośród testowanych aparatów w największe matryce wyposażone były oba aparaty Minolty (1/1,75 cala). Wszystkie konstrukcje trzymegapikselowe zawierały elementy obrazujące o wielkości 1/2 lub 1/1,8 cala. Najczęściej stosowano jednak matryce o rozmiarze 1/3 cala. W najmniejsze zaś przetworniki o wielkości 1/4 cala wyposażono modele Trust Photocam LCD i Mustek VDC-300.

Info
Grupy dyskusyjne
Uwagi i komentarze do artykułu:
#
Pytania techniczne:
#
Internet
Witryna poświęcona aparatom cyfrowym:
http://www.dpreview.com/
Strona zawierająca recenzje wielu aparatów oraz wykonane za ich pomocą zdjęcia:
http://www.steves-digicams.com/
Strona poświęcona fotografii cyfrowej
wraz z dużą kolekcją porad:
http://www.digitalkamera.de/
Witryna adresowana głównie do początkujących fotoamatorów, wkraczających dopiero w świat fotografii cyfrowej:
http://www.dpcorner.com/
Na dołączonej do numeru płycie CD w dziale Hardware | Aparaty cyfrowe znajdują się pliki w formatach PDF z opisami oraz specyfikacjami technicznymi testowanych aparatów
Więcej:bezcatnews