Powrót na szczyt

Jeśli po ostatnich premierach procesorów Intela zastanawialiście się, czy firma AMD będzie zdolna odpowiedzieć, to odpowiedź brzmi: tak. Zamiast rozpędzać swoje układy do coraz wyższych częstotliwości, postawiła na zmiany. Efektem są odnowione wersje procesorów Athlon i Duron.

Co tam 2 GHz…

Zgodnie z nową nomenklaturą AMD prezentowany model Athlona XP nosi oznaczenie 1800+, choć w rzeczywistości taktowany jest zegarem o częstotliwości 1533 MHz. Oprócz szybkiego zegara wyróżnia go obsługa listy rozkazów 3DNow! Professional, zgodnej z SSE w Pentium III. Nie od dziś wiadomo, że sztandarowy produkt AMD udanie konkuruje także z Pentium 4. Model XP 1800+ pomimo niemal o 500 MHz wolniejszego zegara jest godnym przeciwnikiem dla Pentium 4 2,0 GHz. Co więcej, w większości testów to właśnie Athlon jest górą. Najszybszy P4 zdołał obronić swą pozycję w zastosowaniach wideo (Virtual Dub, Video 2000) i grze Quake III Arena, w której zwykle procesory Intela wypadają lepiej. Przetwarzanie grafiki 3D to już zdecydowanie domena Athlona XP, który okazał się szybszy zarówno w 3DMarku 2000, jak i podczas renderowania wybranej sceny w 3D Studio MAX. Podobnie podczas kompresji plików audio do formatu MP3 o ponad 25% lepszy jest układ AMD, co w przypadku godzinnego nagrania oznacza oszczędność ponad 15 minut.

Jeśli chodzi o pobór energii i związane z tym zjawisko wydzielania ciepła, to nowy Athlon pomimo obniżonej konsumpcji nadal podlega silnemu nagrzewaniu i, podobnie jak Pentium 4, wymaga solidnego radiatora z wentylatorem. Obu konstrukcjom dobrze zrobi spodziewane w niedługim czasie przejście na proces produkcyjny 0,13 mikrona, co pozwoli obniżyć pobór mocy i umożliwi produkcję szybszych jednostek.

Recepta na Tualatina

Wygląda na to, że także nowy Celeron na krótko objął pozycję lidera na rynku tanich procesorów. To, czego nie osiągnął Duron 1000, bez trudu udało się modelowi z zegarem 1100 MHz. Pomimo mniejszej sumarycznej wielkości pamięci cache kuzyn Athlona poradził sobie z wykonanym w technologii 0,13 mikrona Celeronem 1200. Ciekawym zbiegiem okoliczności niskobudżetowy procesor AMD zyskuje przewagę w tych zastosowaniach, w których w segmencie drogich układów prowadzi Intel. Mówiąc wprost, w przetwarzaniu wideo oraz w grze Quake III Arena Duron jest szybszy od Celerona, jednocześnie znacznie ustępując mu w kompresji do MP3.      Obie rywalizujące między sobą firmy starają się wygrać w wydajnościowym wyścigu. Prowadzona jednocześnie wojna cenowa jest wyczerpująca, co wyraźnie widać na przykładzie AMD, która po raz kolejny odnotowała straty. Miejmy nadzieję, że rywalizacja nie skończy się nagle bankructwem jednego z graczy, co mogłoby oznaczać powrót do monopolizacji rynku i spowolnienia tempa wprowadzania nowych modeli oraz zaniechania obniżek cen.

Więcej:bezcatnews