W skład “łatwego biura” wchodzą aż dwa edytory tekstu: EasyWord i SimpleWord. W EasyWord znajdziemy większość narzędzi potrzebnych do stworzenia normalnie wyglądającego dokumentu. Są zatem znane z innych aplikacji opcje pozwalające wstawiać numery stron, nagłówki czy etykiety, obiekty multimedialne, formatować czcionki i akapity oraz funkcje spotykane rzadziej, jak na przykład eksport do formatu PDF. SimpleWord jest uproszczoną wersją głównego edytora.
EasyOffice 2001 |
Wymagania: Windows 9x/Me/NT/2000/XP, ok. 40 MB na dysku |
+ duże możliwości edytora i arkusza kalkulacyjnego + ciekawe dodatki – brak polskiej wersji językowej – kłopoty z “ogonkami” w EasyPresentation i podczas eksportu do formatu PDF |
Producent: E-Press, Kanada http://www.e-press.com/ Rejestracja: freeware do użytku domowego |
Podobnie jak “starsi” bracia, także EasyOffice zawiera arkusz kalkulacyjny i aplikację umożliwiającą tworzenie prezentacji. Pierwszy program poradzi sobie łatwo z przeprowadzeniem analizy tysięcy liczb. Oferuje w tym celu rozbudowany zestaw funkcji matematycznych, statystycznych, logicznych i innych. Aby móc wpisywać w arkuszu polskie “ogonki”, trzeba było jednak sformatować pola i przypisać im na siłę zestawu fontów Europa Środkowa. EasyPresentation natomiast w ogóle nie radził sobie z naszymi znakami diakrytycznymi, choć podczas edycji poszczególnych slajdów wszystko wyglądało prawidłowo.
Poza wspomnianymi programami w zestawie firmy E-Press znajdziemy także książkę adresową (Easy Contact Manager), aplikację do zarządzania domowym budżetem (EasyBookkeeper), nakładkę usprawniającą pakowanie zbiorów (EasyZip) oraz moduł EasySpeaker, dający pakietowi głos.
EasyOffice na razie w żadnym stopniu nie dorównuje StarOffice’owi, jednak dla wielu zastosowań jest zupełnie wystarczający. Drobne usterki (miałem poważne problemy z wprowadzaniem cudzysłowu i “ż” – tu w sukurs przyszła niezawodna tylda) można programowi wybaczyć – przecież darowanemu koniowi nie zagląda się…