Frontalny atak

Amerykański lider branży oprogramowania dla poligrafii kontynuuje walkę o pozyskanie nowych obszarów rynku, przedstawiając kolejne wersje aplikacji dla projektantów witryn WWW. Jednym z tych programów jest GoLive 6.0 – rozbudowany edytor HTML-a. Akcji towarzyszy hasło integracji różnych typów mediów elektronicznych oraz deklaracja pełnej współpracy z innymi produktami Adobe – Photoshopem, Illustratorem itd.

GoLive 6.0 stanowi z założenia kompleksowe rozwiązanie typu “wszystko w jednym”, stworzone głównie z myślą o profesjonalnych twórcach dużych serwisów internetowych. Choć można uznać, że idea ta została urzeczywistniona, to jednak pierwszy kontakt z aplikacją raczej nie zachęca do dalszego jej użytkowania. Mnogość zawartych w programie opcji robi duże wrażenie, jednak interfejs aplikacji jest zbyt rozbudowany i jednocześnie mało intuicyjny, aby użytkownik mógł w krótkim czasie opanować arkana programu.

Adobe GoLive 6.0
Wymagania: Windows 98 / ME / 2000 / XP lub Mac OS 9.1 / 9.2 / 10.1 / X Classic, 96 MB RAM (zalecane 128 MB), 90 MB na dysku
+ bardzo duże możliwości aplikacji
+ mocne wsparcie dla standardów XML/XHTML i SVG
– brak polskiej wersji językowej
– wysokie wymagania sprzętowo-systemowe
– mało intuicyjny, zbyt rozbudowany interfejs
Producent: Adobe, USA
http://www.adobe.com/
Cena: ok. 2700 zł (uaktualnienie ok. 700 zł, w pakiecie z LiveMotion 2.0 – ok. 3000 zł)

Trzeba oddać GoLive’owi sprawiedliwość – jego możliwości są imponujące. Aplikacja może być wykorzystywana do generowania i edycji kodu zarówno języka HTML, jak i popularnych języków skryptowych (ASP, JSP, PHP czy Perla). Do dyspozycji webmasterów oddano także wbudowane edytory JScriptu i arkuszy stylów CSS oraz narzędzie służące do tworzenia elementów DHTML. Dodatkowo możemy w wygodny sposób osadzać w obrębie dokumentu HTML m.in. aplety Javy, animacje flashowe, kod języka SVG czy też filmy w formacie QuickTime albo RealPlayer. Szczególny nacisk położono na obsługę standardu XML – np. konwersja kodu HTML na XHTML jest w GoLive 6 w pełni zautomatyzowana.

Wybór opcji niestandardowej instalacji programu pozwala umieścić na naszym dysku dodatkowy element aplikacji – Adobe Dynamic Content Server. Okazuje się on… przeznaczonym dla Windows pakietem, zawierającym serwery Apache, Tomcat i MySQL, interpreter języka PHP oraz pełną wersję środowiska Java Development Kit. Włączenie tych narzędzi w skład programu ma stworzyć użytkownikowi możliwość wykorzystania “zaszytych” w obrębie GoLive 6 mechanizmów, pozwalających projektować serwisy zawierające treść generowaną dynamicznie na podstawie informacji przechowywanych w bazach danych.

Standardowo GoLive 6 zajmuje ok. 90 MB wolnego miejsca na dysku, a w przypadku pełniejszych wersji programu – nawet 280 MB. To jednak tylko jedno z wymagań, jakim sprostać musi nasz komputer, aby sprawnie współpracować z aplikacją. Użytkownicy procesorów klasy Pentium II oraz 64 MB pamięci RAM muszą podczas pracy z GoLive uzbroić się w sporo cierpliwości bądź też rozważyć wymianę sprzętu. Użytkownicy systemów Windows 98/ME powinni z kolei sposobić się do “przeprowadzki” na stabilniejsze wersje Okien (2000/XP). Posiadacze nie najnowszych pecetów będą więc musieli do ceny samej aplikacji dodać koszt modernizacji komputera. Wszystko to czyni z GoLive’a wydajne, ale stosunkowo drogie rozwiązanie.

Więcej:bezcatnews