Dobrodziejstwo inwentarza

Język Java jest bardzo potężnym narzędziem. Używa się go powszechnie do tworzenia aplikacji uruchamianych w oknie przeglądarki WWW (tzw. apletów) oraz zaawansowanych systemów (np. obsługujących bazy danych, sklepy online itd.), pracujących po stronie serwera WWW. Prosty dialekt języka – JavaScript – pozwala na implementację dynamicznych stron WWW.

Załóżmy, że chcielibyśmy mieć na swojej stronie WWW nieskomplikowaną grę logiczną (np. kółko i krzyżyk) albo plan miasta z możliwością powiększania i pomniejszania podglądu mapy, albo forum dyskusyjne. Interesujące, nieprawdaż? Do wszystkich tych zadań można bez większego problemu zaprząc Javę – trzeba tylko potrafić to zrobić.

Niniejszy artykuł opisuje nieco mniej zaawansowane i efektowne od wymienionych, ale za to bardzo przydatne zastosowanie wspomnianego języka programowania. Zaimplementujemy mianowicie wyszukiwarkę informacji na naszej stronie WWW, działającą jako aplet Javy.

Fabryka apletów

Na płycie CD dołączonej do CHIP-a można znaleźć środowisko JBuilder 6.0 w wersji Personal. Może ono z powodzeniem posłużyć do realizacji naszego zamierzenia, znakomicie ułatwiając pracę.

Na rynku dostępne są wprawdzie wydania Professional i Enterprise JBuildera, które pod względem możliwości przerastają znacznie wersję darmową – to profesjonalne narzędzia dla zawodowych programistów. Do wcielenia w życie naszego planu wystarczy jednak w zupełności wersja Personal, oferująca wygodny edytor kodu i solidny kompilator.

Po co to wszystko?

Przeszukiwarka zawartości witryny WWW daje możliwość łatwego poruszania się w obrębie strony. Jest to szczególnie korzystne, gdy witryna charakteryzuje się skomplikowaną, wielopoziomową budową. Wyszukiwarka pozwoli bez wysiłku odnaleźć nawet najgłębiej ukryty w zasobach serwisu tekst.

Aplikacja działa w trybie online: przeszukuje strony dopiero wtedy, gdy zleci jej to osoba odwiedzająca stronę. Takie rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Najwyraźniej można je dostrzec, gdy przyjrzymy się typowym wyszukiwarkom znajdującym się na głównych stronach dużych serwisów WWW.

W przypadku tych ostatnich mamy zazwyczaj do czynienia ze skryptami CGI, indeksującymi regularnie pliki serwisu. Skrypty te tworzą bazę informacji o dokumentach HTML i korzystają z niej w momencie udzielania odpowiedzi na pytanie użytkownika. Wymaga to użycia skryptów wykonywanych przez odpowiedni moduł serwera WWW – a nie zawsze (zwłaszcza w przypadku darmowych kont) możemy skorzystać z takiego rozwiązania.

Aplet to z kolei niewielki program, powstały w wyniku kompilacji kodu napisanego w języku Java. Jest on przesyłany przez Internet (jako wydzielony plik) wraz ze stroną HTML, która się do niego odwołuje. Przeglądarka klienta interpretuje następnie aplet za pomocą wbudowanej maszyny wirtualnej. Jak widać, rozwiązanie to nie wymaga angażowania serwera do wykonywania kodu programu.

Użytkownik uruchamiający procedurę wyszukiwawczą, stanowiącą “serce” naszego apletu, otrzyma w odpowiedzi adresy stron serwisu, na których w chwili wizyty znajdują się szukane informacje. Niestety, ceną za aktualność danych jest utrata komfortu wyszukiwania. Operacja przeszukania odbywa się po stronie klienta, musi on więc dysponować w miarę dobrym łączem, aby bez większych opóźnień pobrać teksty z serwisu na swój komputer, gdzie aplet dokona wyszukania frazy.

Oczywiście bardzo dużo zależy od optymalizacji budowy samego serwisu. Dobrym pomysłem może być wyodrębnienie w serwisie działów tematycznych, których zawartość umieścimy w osobnych katalogach serwera. Wystarczy wtedy przeszukać dział wybrany przez użytkownika, zamiast wszystkie dokumenty witryny. Reguły optymalizacji wyszukiwania można zresztą dobierać według własnych potrzeb, o czym będzie mowa w dalszej części artykułu.

Pełny kod opisywanego w artykule programu można znaleźć na, dołączonej do pisma płycie CD. W tekście umieszczono jedynie te fragmenty kodu, których analiza jest konieczna do wyjaśnienia działania apletu.

Więcej:bezcatnews