Trudny debiut

Dwa nowe procesory Pentium 4 nie szokują częstotliwością taktowania, bo modele z zegarem 2,8 GHz i 3 GHz są już dostępne od jakiegoś czasu. Co prawda P4 2,8 GHz wyposażono teraz w obsługę technologii Hyper-Threading, ale nie to jest najciekawsze. Oba nowe układy pracują bowiem z magistralą FSB 200 MHz, co w powiązaniu z Quad Pumped Bus daje efektywnie aż 800 MHz. Niestety – jak to już wielokrotnie bywało – aby wykorzystać nowe możliwości procesorów, trzeba będzie wymienić płytę główną. Zwiastunem całej serii nowych modeli jest prezentowany Intel Desktop Board 865GBF. Należy jedynie postawić pytanie, czy po tak znacznym zwiększeniu szybkości pracy magistrali systemowej możemy spodziewać się równie dużego wzrostu wydajności Okazuje się, że tak, choć niestety nie zawsze. Wszystko zależy bowiem od szybkości pozostałych elementów systemu.

Intel Desktop Board D865GBF
Ocena ogólna (POWER) 83
Opłacalność (ECONO) 68
+ wysoka wydajność
+ bogate wyposażenie
– problemy z obsługą agresywnych ustawień pamięci
Obsługiwane procesory: Pentium 4, Celeron
Chipset: Intel 865G
Dwukanałowy kontroler pamięci: tak
Typ pamięci/najszybsze: DDR/400 MHz
Typ złącza AGP: 3.0 (AGP 8x)
Zintegrowane dźwięk/grafika: tak/tak
Karta sieciowa: tak (Gigabit Ethernet)
Złącza USB (liczba/typ): 8/2.0
Cena (z VAT-em): 620 zł, gwarancja: 36 miesięcy
Info:www.intel.com | www.ab.pl

Zanim omówimy zalety nowej magistrali, przyjrzyjmy się nowym chipsetom Intela. Wraz z premierą procesorów z FSB 800 MHz pojawiły się bowiem nowe układy sterujące dla płyt głównych. Modele przeznaczone do zastosowań w komputerach domowych mają oznaczenia 865PE i 865G. Oba wyposażono w dwukanałowy kontroler pamięci, znany już z chipsetu Intel E7205 (Granite Bay), ale nowe układy obsługują nie tylko moduły DDR266, lecz także DDR333 i DDR400. Współpraca z pamięciami danego typu ściśle zależy jednak od zastosowanego procesora. Jeżeli będzie to układ z FSB 533 MHz, to płyta pozwoli jedynie na pracę z modułami DDR266 bądź DDR333. Aby wykorzystać pamięci DDR400, trzeba obsadzić płytę procesorem z magistralą FSB 800 MHz. Co ciekawe, z tym samym układem moduły DDR333 taktowane będą zegarem o częstotliwości nie 333, lecz jedynie 320 MHz. Jak informuje specyfikacja, przy takiej częstotliwości system pracuje wydajniej dzięki mniejszym opóźnieniom w dostępie do RAM-u. W przypadku procesorów z magistralą FSB 400 MHz, czyli starszych modeli Pentium 4 (Willamette i Northwood do 2,2 GHz) i nowych Celeronów, płyta obsłuży jedynie pamięci DDR266.

Ze stoperem

Szczęśliwi właściciele procesorów z FSB 800 MHz i nowej płyty po zainstalowaniu modułów DDR400 nie powinni jednak oczekiwać cudów. Co prawda wydajność Pentium 4 3,0 GHz (FSB 800 MHz, DDR400) w porównaniu z Pentium 4 3,06 GHz (FSB 533 MHz, DDR266) wzrasta o około 40%, ale tylko w testach mierzących przepustowość pamięci. W pozostałych nie udało nam się zarejestrować różnicy większej niż 5%. Trzeba jednak pamiętać, że ze względu na zastosowaną częstotliwość magistrali FSB i mnożniki różnica prędkości taktowania obu procesorów wynosi 60 MHz. Po przetestowaniu obu procesorów z modułami DDR333 okazało się, że w przypadku FSB 800 MHz wydajność nie zmieniła się bądź nawet zmalała ze względu na wspomniane taktowanie pamięci na 320 MHz.

Nie tylko procesor

Dla weryfikacji wydajności nowych chipsetów porównaliśmy ich osiągi z wynikami najwydajnieszego dotychczas modelu Intel E7205 z dwukanałowym kontrolerem pamięci. Sprawdźmy jednak, o ile wzrośnie wydajność systemu, jeśli dotychczas używaliśmy np. płyty z bardziej popularnym układem Intel 845PE obsługującym moduły DDR333, ale bez dwukanałowego kontrolera pamięci. Po raz kolejny okazuje się, że dużą różnicę widać tylko w testach mierzących przepustowość pamięci. Nowe układy 865G i 865PE mają jednak inne zalety. Oba modele obsługują złącze AGP 3.0 pracujące w trybie AGP 8x, do 4 GB pamięci DDR SDRAM, a w mostku ICH5 oprócz kontrolera EIDE zintegrowano także dwukanałowy kontroler dysków Serial ATA oraz ośmioportowy hub USB 2.0.

Firma Intel zdążyła już nas przyzwyczaić do częstych zmian parametrów nie tylko CPU, ale i współpracujących z nimi chipsetów. Podstawową wadą takiej strategii jest konieczność zmiany płyty głównej przy okazji każdej przesiadki na znacznie szybszy procesor. Niewątpliwą zaletą – że przy tej okazji Intel niemal za każdym razem “przemyca” do wnętrza naszego komputera kilka mniej lub bardziej nowatorskich rozwiązań i technologii.

Więcej:bezcatnews