Wielki Brat czuwa

Powszechny dostęp do Internetu może być zmorą administratorów sieci firmowych – pobranie niepotrzebnych lub, co gorsza, pirackich wersji oprogramowania jest bardzo proste. Później wystarczy kontrola BSA i kłopoty gotowe. Można się jednak zabezpieczyć – chociażby kupując program UpLook.

Aplikacja ta służy do audytu oprogramowania. Składa się z instalowanego przez administratora systemu modułu Master oraz małych programów rezydentnych – agentów, umieszczanych na stacjach roboczych. Działanie tych ostatnich nie zakłóca w najmniejszym stopniu pracy tamtejszych Okienek. Audyt można rozpocząć po pobraniu wzorców oprogramowania z Internetu oraz dodaniu własnych licencji na zakupione oprogramowanie. Istnieje również możliwość określenia praw do konkretnego software’u dla poszczególnych użytkowników. Po zeskanowaniu dysków użytkowników i analizie wyników wiemy już, co piszczy w komputerach naszych pracowników, a więc czy ktoś nie zainstalował pirackiego programu.

UpLook StatLook
Wymagania: Windows 98/Me/2000/XP, ok. 30 MB na dysku
Ceny (z VAT-em): UpLook z licencją na 10 stanowisk – 730 zł, UpLook z modułem StatLook z licencją na 10 stanowisk – ok. 2200 zł
+ duża funkcjonalność
+ pobieranie wzorców aplikacji z Internetu
– wysokie ceny
Cena: 730 do 2200 zł
www.uplook.net

Funkcjonalność UpLooka zwiększa się po zakupie dodatkowego modułu StatLook. Służy on do monitorowania pracy poszczególnych komputerów w sieci – pozwala na podglądanie Pulpitu, kasowanie plików, “zabijanie” procesów, sporządzanie statystyk nie tylko dotyczących wykorzystania poszczególnych programów, ale także… liczby uderzeń w klawisze oraz kliknięć myszką!

Aplikacja sprawia pozytywne wrażenie – wszystko działa nader sprawnie, począwszy od instalacji Mastera i Agentów, poprzez pobieranie uaktualnień, aż po wyświetlanie wyników badań. Jeśli zatem potrzebujemy do naszej firmy programu tego typu, UpLook jest godny polecenia.

Więcej:bezcatnews