Za ochronę systemu przed “infekcjami” odpowiada program antywirusowy eScan wykorzystujący znany engine KAV firmy Kaspersky Lab. Aplikacja działa szybko, potrzebuje niewiele zasobów systemowych i bez problemów rozpoznawana jest z Centrum zabezpieczeń Windows XP SP2. W programie znajdziemy funkcje obecne standardowo w większości pakietów antywirusowych. W eScanie zaimplementowano też m.in. mechanizm heurystycznego wykrywania nieznanych wirusów, funkcję ochrony poczty przychodzącej i wychodzącej, kontroli spakowanych jednokrotnie i wielokrotnie archiwów, możliwość określania poziomów priorytetu skanowania oraz opcję planowania zadań. Plusami programu są też codzienne aktualizacje o niewielkich rozmiarach oraz dodatkowa możliwość pobrania ze strony producenta uaktualnień zbiorczych w postaci plików wykonywalnych.
O wiele bardziej rozbudowanym modułem pakietu jest eScan Content Administrator. Za jego pomocą zdefiniujemy szczegóły działania narzędzi odpowiedzialnych za ochronę poczty elektronicznej oraz naszej prywatności podczas surfowania w Sieci.
| eScan Internet Security Suite |
| Wymagania: Windows 9x/Me/NT/2000/XP, ok. 30 MB na dysku |
| + bogaty zestaw narzędzi, niewielkich rozmiarów codzienne uaktualnienia antywirusowe – brak polskiej wersji, kiepski firewall |
| Cena: 255 zł www.quantus.pl |
Dwie pierwsze sekcje modułu administracyjnego – eMail Attachment Control i eMail Content Scanning – pozwalają dokładnie określić reakcje programu dla zdefiniowanych typów załączników. Wyszukują one nosicieli wirusów oraz spamu rozpoznawanego na podstawie fraz znajdujących się w temacie lub treści e-maila. Co prawda taki sposób filtrowania niechcianej poczty nie jest najnowocześniejszą metodą, ale użytkownik może na bieżąco zwiększać efektywność działania tego mechanizmu poprzez samodzielne uzupełnianie lub import listy słów kluczowych.
Przydatną opcją pakietu eScan ISS są funkcje kontroli rodzicielskiej i filtrowania WWW. Mamy możliwość edycji słów, fraz i kategorii blokowanych serwisów (także konkretnych adresów) oraz ustawiania godzin, w których obowiązują dane ograniczenia.
Autorzy pakietu pomyśleli także o funkcjach blokowania wyskakujących okienek pop-up, zmiany uprawnień plików udostępnionych zdalnie, znajdujących się na dyskach naszych komputerów oraz czyszczeniu danych zapisywanych podczas korzystania z przeglądarki. Automatycznie lub samodzielnie usuniemy m.in. takie elementy, jak zawartość cache’u, cookies, historii, wtyczek, kontrolek ActiveX oraz wybranych plików i folderów. Moim zdaniem w pakiecie typu Internet Security powinno znaleźć się jeszcze miejsce dla porządnego firewalla. Dla niektórych użytkowników minusem będzie też brak polskiej wersji pakietu oraz systemu Pomocy. Biorąc jednak pod uwagę, że stali czytelnicy CHIP-a za eScana nie zapłacą ani złotówki, jest on wart zainteresowania.
