"To nie przypadek, że Japończycy rozpoczęli wytwarzanie monitorów LCD w Polsce" – powiedział nam szef produkcji inż. Jerzy Radek. "Zadecydowała o tym wiedza fachowa naszych inżynierów i techników, o której dalekowschodni menedżerowie mogli się przekonać, osobiście obserwując pracę uruchomionego dwa lata wcześniej pod Wrocławiem europejskiego centrum serwisowego monitorów" – dodaje. "Widząc, jak znakomicie radzimy sobie z naprawą oraz obsługą logistyczną urządzeń trafiających do nas z całej Europy, podjęli decyzję o ulokowaniu swojej nowej fabryki właśnie tu, w Bykowie pod Wrocławiem" – nadmienia z dumą inżynier.