Według zapowiedzi Leona Braginskiego z Microsoftu, następca Visty będzie o wiele wydajniej wykorzystywał możliwości, jakie oferują dyski SSD. Producenci tych urządzeń nie pozostają dłużni: najnowsze produkty są projektowane tak, by jak najlepiej działały właśnie pod Windows 7.
Niewykluczone, że wraz z premierą najnowszego systemu, nareszcie spadną ceny dysków SSD, które na razie są zdecydowanie poza zasięgiem statystycznego Kowalskiego.