Sony Alpha 900
Fotografowie mieli na tę lustrzankę spory apetyt. Niestety doszło do rozczarowania, m.in. z powodu braku Live View, słabego górnego wyświetlacza czy artefaktów powstających przy wyższych czułościach ISO. Mierzone laboratoryjnie nie są one większe niż w wypadku Nikona D3x, ale wygląd plików wynikowych różni się bardzo, choć ogólna jakość zdjęć rejestrowanych A900 jest niezwykle wysoka. Duża wydajność obróbki plików przekłada się na rejestrowanie 5 kl./s w pełnej rozdzielczości nawet przy ustawieniu RAW+JPEG, solidne wykonanie i świetny ekran LCD.27.01.2009|Przeczytasz w 1 minutę
