Roy Bayfield, pracownik najbliższego uniwersytetu w Edge Hill, zaintrygowany zagadką, postanowił zwiedzić okolicę, w poszukiwaniu miejsca, które wskazuje Google Maps. Jak już znalazł się w centrum “Argleton”, zdał sobie sprawę, że jest pośrodku niczego – zielonych, pustych pól.
Google natomiast nie jest pewne, jakim cudem miasteczko znalazło się w ich bazie danych.