Dla tych, co nie pamiętają skandalu ze zbieraniem danych z sieci WiFi, w skrócie przypominamy: Google przyznało się, że od kilku lat samochody, fotografujące świat na potrzeby Widoku Ulicy, nieświadomie zbierały dane z niezabezpieczonych sieci WiFi (w tym najprawdopodobniej transmitowane loginy, hasła, numery kart kredytowych, itd.). Warto dodać, że Google zdecydowało się na pełną współpracę z rządami krajów, gdzie funkcjonuje Widok Ulicy i trwają obecnie negocjacje na temat najlepszej metody wykasowania tych danych.
Skandal przycichł już na tyle, że gigant zdecydował się na kontynuowanie rozwijania usługi. Samochody wyjadą już w poniedziałek na ulice Irlandii, Norwegii, RPA i Szwecji.