W domu Gatesów nie ma jabłek

New York Times przeprowadził wywiad z żoną Billa Gatesa, która wraz z mężem prowadzi jedną z największych fundacji non profit na całym świecie. Przedmiotem rozmowy nie była jednak charytatywna działalność Melindy Gates, ale obecność w domu rodzinnym Gatesów produktów Apple’a. Otóż, nie ma mowy, aby jakikolwiek gadżet Apple’a przekroczył próg rezydencji najbogatszego człowieka na świecie. Oto fragment wywiadu:
Tylko takie jabłko pojawi się w rękach Billa Gatesa
Tylko takie jabłko pojawi się w rękach Billa Gatesa

NYT: Czy posiadasz iPoda, stworzonego przez Apple’a?

M. Gates: Nie, posiadam Zune’a.

NYT: Co, jeśli jedno z dzieci powie, “Mamo, muszę mieć iPoda!”?

M. Gates: Mam argument – “Możesz mieć Zune’a”

NYT: Masz iPada?

M. Gates: Oczywiście, nie.

NYT: Czy to prawda, że Bill pracuje na laptopie Apple’a?

M. Gates: Nieprawda. Nic nie przekroczy progu naszych drzwi.

NYT: Czy nie ma miejsca na tym świecie zarówno dla Apple’a, jak Microsoftu?

M. Gates: Microsoft przecież tworzy produkty dla Macintosha. Idź porozmawiaj z Billem.

Treść wywiadu absolutnie nie może być zaskoczeniem. Wyobrażacie sobie Steve’a Jobsa, pracującego na laptopie z systemem Windows 7? O zgrozo…