Stany Zjednoczone straciły tytuł największego spamera na rzecz Rosji

Ostatnio na liście 20 największych źródeł spamu nastąpiły spore zmiany: we wrześniu Indie odebrały palmę pierwszeństwa Stanom Zjednoczonym, które od dawna posiadały tytuł największego spamera. W niespodzianki obfitował również październik: pierwsze miejsce w rankingu największych źródeł spamu zajęła Rosja, z której rozesłano 11,3% ogółu spamu. Po raz pierwszy od długiego czasu Stany Zjednoczone wypadły z pierwszej dziesiątki, plasując się na 18 miejscu. Oprócz Rosji na liście największych spamerów znalazły się: Indie (8,5%), Ukraina (5,6%), Wielka Brytania (4,7%) oraz Brazylia (4,5%). Polska znalazła się na 8 miejscu z wynikiem 3,6%.
Stany Zjednoczone straciły tytuł największego spamera na rzecz Rosji

Znaczny spadek ilości spamu pochodzącego ze Stanów Zjednoczonych był spowodowany likwidacją centrów kontroli botnetu Pushdo/Cutwail oraz Bredolab, które wykorzystywały sieci komputerów zombie zlokalizowanych głównie w Stanach Zjednoczonych. Działanie podobnej sieci komputerowej zainfekowanej Bredolabem zostało poważnie nadwyrężone po interwencji duńskich organów ścigania, co spowodowało dalszy spadek ilości spamu.

Na rozkład najpopularniejszych kategorii spamu w październiku miały również wpływ działania organów ścigania. Najistotniejszą zmianą spowodowaną likwidacją centrów kontroli botnetu Bredolab był krótkotrwały spadek ilości spamu zawierającego szkodliwe załączniki. Z kolei do spadku ilości spamu farmaceutycznego przyczyniło się zamknięcie programu partnerskiego Spamlt, które miało miejsce pierwszego października. W efekcie, swoją niszę na rynku spamowym odzyskały reklamy treści pornograficznych i kasyn online. Niestety, gdy jeden program partnerski zostaje zamknięty, spamerzy natychmiast zaczynają szukać innych sposobów zarabiania pieniędzy. “Pod koniec roku spamerzy prawdopodobnie przerzucą się na spam świąteczny” – powiedziała Maria Namiestnikowa, starszy analityk spamu w Kaspersky Lab.

W październiku PayPal po raz kolejny dostąpił wątpliwego zaszczytu. System ten był najpopularniejszym celem phisherów – 61,3% wszystkich ataków phishingowych było skierowanych właśnie na PayPala. Z kolei Facebook, po okresie spokoju we wrześniu, znów zaczął cieszyć się zainteresowaniem phisherów (8,4%). W efekcie, portal ten odebrał eBayowi (4,5%) drugie miejsce na liście najpopularniejszych celów ataków phishingowych. Kolejne pozycje zajęły bank HSBC (4,3%) oraz Blizzard Entertainment (3,5%), twórca World of Warcraft.