Podobnie jak MC-WR22, urządzenie wykonano estetycznie. Biała obudowa i czarne wykończenia dobrze ze sobą harmonizują. Diody stanu pracy umieszczone zostały w dobrze widocznym miejscu na przednim panelu. Wszystkie porty i złącza znalazły się z tyłu. Są tam więc cztery stumegabitowe porty Ethernet, jeden WAN, złącze anteny oraz wielofunkcyjny przycisk trochę myląco opisany jako WPS. Spełnia on bowiem także funkcję przycisku reset oraz reboot. Ponadto ruter jest lekki i posiada odpowiednie uchwyty umożliwiające montaż na ścianie. Tak jak w modelu MC-WR22 dość niezrozumiałe jest użycie czerwonej diody wskazującej podłączenie zasilania. Jest to jednak detal nie mający większego wpływu na użytkowanie sprzętu.
Tak samo jak wspomniany wcześniej model, MC-WR11 został stworzony z myślą o mniej wymagających użytkownikach. Prócz możliwości konfiguracji wielu SSID z różnymi zabezpieczeniami, nie znajdziemy w nim nic co wykraczałoby poza standard. Niestety w tym minimalizmie zrezygnowano też z funkcji pomocy, zarówno kontekstowej jak i w formie oddzielnej strony. Choć ma to wpływ na końcowy wynik, to rozkład interfejsu jest na tyle przemyślany i standardowy, że przebrnięcie przez konfigurację nie powinno sprawić użytkownikowi większego problemu. Trochę szkoda, że zabrakło polskiego tłumaczenia menu, na szczęście jest polska instrukcja obsługi.

Co do wydajności, to rewelacji spodziewać się nie można. Jednoantenowy ruter z założenia nie przekroczy 150 Mb/s. W wypadku MC-WR11 do tej wartości jeszcze trochę brakuje, ale wynik około 95 Mb/s nie jest zły. Mimo iż współpraca z urządzeniami Centrino 2 odbywa się na dość przyzwoitym poziomie to w połączeniu z kartą dedykowaną ta druga ma problemy z transmisją. Dwie karty dedykowane działające jednocześnie sprawują się dobrze. Również współpraca z urządzeniami standardu 802.11g jest dość dobra.
Ruter Modecom MC-WR11 to rozwiązanie dla tych, którzy potrzebują podstawowej funkcjonalności za niewielką ceną. Nie znajdziemy w nim żadnych opcji dodatkowych, złącz USB i niczego podobnego, dość słabo rozbudowana jest także obsługa QoS. Urządzenie sprawdza się natomiast dobrze zarówno na niewielkiej jak i dużej odległości a to dzięki zastosowaniu jednej, ale mocnej anteny.
Grzegorz Bziuk