Dowiedzieliśmy się właśnie o ugodzie, na którą zgodził się Apple. Południowokoreańczyk otrzyma 946 dolarów zadośćuczynienia za to, że Apple śledziło jego pozycję geograficzną bez jego wiedzy i zgody. Apple odmawia komentarza, zwłaszcza, że w tym kraju właśnie wystąpił precedens prawny. Pozew zbiorowy właśnie został złożony, który najprawdopodobniej Apple przegra.
Apple szybko opublikował aktualizację iOS-a, która usuwa mechanizmy śledzące z iGadżetów. To najprawdopodobniej uchroniło giganta przed pozwami sądowymi.