Jakość wydruków jest naprawdę dobra: wyraźny tekst, świetnie wyglądająca grafika – wyraźne cienkie linie i małe czcionki to atuty MP280. Na jakość zdjęć również nie można narzekać. Wielkość kropli 2 pl może nie imponuje, ale raster na fotografii testowej jest niewielki, dobrze oddane są kolory, przejścia tonalne, kolor skóry i szarości robią bardzo dobre ogólne wrażenie. Drukarka nie jest demonem prędkości, ale też nie można narzekać.
Bardzo dobrze spisuje się skaner. Choć ma wyższą rozdzielczość to pracuje szybciej niż w modelu MP250. Rozbudowany sterownik pozwala na ustawienie wielu opcji, a początkujący mogą skorzystać z jego prostszej wersji. Kopiarka sprawuje się poprawnie. Całkiem szybko kopiuje czarno-białe materiały, kolorowe nieco dłużej. Możemy wykonać tylko dziewięć kopii naraz, gdyż wyświetlacz ograniczony do jednej cyfry nie pozwoli ustawić więcej. W domu nie powinno to stanowić dużego problemu. Jednak pomimo swej prostoty panel sterujący jest przemyślany i intuicyjny. Dość łatwo ustawić urządzenie aby kopiowało z pożądaną jakością, nawet zdjęcia.
Niska cena przy zakupie to dość wysokie koszty eksploatacji. Jak zwykle w takich przypadkach w pudełku z drukarką znajdziemy tusze niskiej wydajności. Po ich wykorzystaniu warto kupić wydajniejsze, ale tylko nieco droższe kartridże PG-512 (czarny) i CL-513 (kolorowy). Nawet wówczas koszty eksploatacji będą dość wysokie. Gdybyśmy chcieli kupić zwykłe tusze oddzielnie to ich koszt stanowiłby 70% ceny całej drukarki wielofunkcyjnej.
Sprzęt zdecydowanie dla niewymagających użytkowników domowych szukających dobrego i taniego sprzętu.
Robert Dutkiewicz