
Drukarka spisuje się poprawnie pod względem jakości. Grafika i wydruk tekstowy wyglądają bardzo dobrze. Wyraźnie widać czcionki, dobrze widoczne są cienkie linie. Tekst nie rozmazuje się po zaznaczeniu żółtym markerem. Wydruki zdjęć są poprawne, niewielki raster jest widoczny dopiero przy bliższym spojrzeniu. Na jednolitych powierzchniach widoczny jest delikatny “szum”. Ten sprzęt nie jest demonem prędkości. Szczególnie wydruk zdjęć trwa dość długo. Ponad dziewięć minut poczekamy na zdjęcie w formacie A4 bez marginesów. Także prędkość kopiowania nie jest najmocniejszą stroną tego sprzętu. Jakość kopii wystarczy na dokumenty oraz kolorową grafikę. Skopiowane zdjęcia wyglądają tylko poprawnie. Nie mamy też możliwości zmiany jakości kopiowania. Mamy za to do dyspozycji standardowy dla Epsona sterownik skanera: wygodny i bogaty w różne funkcje. Wraz z urządzeniem dostajemy także bardzo przydatny program do rozpoznawania tekstu (OCR).

Jeśli zachęcił nas niski koszt zakupu tego urządzenia to warto zwrócić uwagę, że jest związany z dość wysokimi kosztami eksploatacji. Za komplet wydajniejszych tuszy zapłacimy niecałe 220 zł. Jeśli zdecydujemy się na mniej wydajne z portfela ubędzie nam ok. 150 zł. Na plus zapisujemy oznaczenia na atramentach. Nie musimy pamiętać typu T1281 lub T1294. Wystarczy skojarzyć – mniej wydajne “lisek”, bardziej – “jabłuszko”. Takie właśnie obrazki są na opakowaniu.
Epson Stylus SX445W to naprawdę niewielkie urządzenie wielofunkcyjne dla domu z siecią bezprzewodową. Jeśli chcemy zaoszczędzić nieco przy zakupie możemy wybrać bliźniaczy model Stylus SX435W. Zaoszczędzimy ok. 100 złotych jeśli zrezygnujemy z dotykowego panelu i większego ekranu (zamiast 2,5-cala będzie 1,4-cala).
Robert Dutkiewicz