Pomysłodawca gatunku ultrabooków zdaje sobie sprawę, iż aby pozostać konkurencyjnym, musi obniżyć ceny tych supercienkich, wydajnych notebooków. W tej chwili ceny najtańszych ultrabooków zaczynają się od 799 dolarów, przy czym większość producentów startuje od granicy 999 dolarów. Intel chce, aby ultrabooki kosztowały około 700 dolarów, a taką cenę uda się uzyskać tylko poprzez wymianę obudowy – z aluminiowej, na plastikową.
Nie będzie to jednak zwykły, przynajmniej przekonuje nas do tego sam Intel. Firma z Santa Clara znalazła bowiem sposób na optymalizację struktury plastiku, dzięki czemu powstałe niedużym kosztem „hybrydowe” obudowy mają być wytrzymałe niczym te, wykonane z aluminium, a do tego mają wyglądać elegancko i mało tandetnie.
Pożyjemy, zobaczymy.