Facebook zadebiutował na giełdzie. Jest wart 100 miliardów dolarów

Na piątkowym debiucie na nowojorskiej giełdzie, najpopularniejszy portal społecznościowy świata zarobił 15 mld dolarów. Chociaż polscy inwestorzy nie mieli możliwości zapisywać się na akcje w ofercie publicznej, mogą jeszcze zainwestować w serwis po debiucie. Na aktywności Facebooka i firm z nim powiązanych europejska gospodarka zyskała w 2011 roku 15,3 mld euro. Na całym kontynencie za sprawą serwisu powstały 232 tys. miejsca pracy – wynika z raportu firmy Deloitte.
Przekraczając te drzwi, aż czuć przyjemność. Podobno.
Przekraczając te drzwi, aż czuć przyjemność. Podobno.
Facebook zadebiutował na giełdzie

Facebook zadebiutował na giełdzie

Z 27 państw należących do Unii Europejskiej oraz Szwajcarii, najbardziej zyskały Niemcy i Wielka Brytania – po 2,6 mld euro. 2,5 mld euro zarobiły na Facebooku Włochy, Francja -1,9 mld, Hiszpania – 1,4 mld euro. W Polsce może być to kwota sięgająca 200 mln euro. Na te liczby składają się między innymi stworzone przez serwis miejsca pracy, wydatki portalu na pensje pracowników oraz wpływy budżetowe z tytułu podatków.

Z szacunków serwisu Alexa wynika, że Facebook jest najpopularniejszym portalem społecznościowym. Odwiedza go o 500 milionów internautów więcej, niż drugi w kolejności serwis Twitter. Na trzecim miejscu zestawienia plasuje się branżowy portal LinkedIn ze 110 milionami użytkowników miesięcznie.

Sam Facebook w swoim prospekcie emisyjnym, pisze o 845 milionach aktywnych użytkowników. To ponad 10 proc. światowej populacji. Każdego dnia zamieszczają 2,7 miliarda komentarzy i znaczników Lubię to! Jak szacuje Deloitte, wartość samej marki Facebook to 6,6 mld euro, czyli około 8,4 mld dolarów.

Wartość całej firmy szacowana jest na 100 mld dolarów. W ubiegłym roku przychody serwisu przekroczyły 3,7 mld dolarów. Czysty zysk sięgnął miliarda dolarów. To olbrzymi wzrost, w 2010 roku przychody i zyski portalu były o blisko połowę niższe.

Ostatecznie Facebook wypuści na rynek 380 milionów akcji, w cenie od 34 do 38 dolarów za walor. Na debiucie planuje zarobić 15 mld dolarów. Pieniądze te bardzo się przydadzą – w ostatnich miesiącach serwis zwiększył nakłady finansowe na serwery, nowych pracowników i badania rynkowe. Wydał też miliard dolarów na aplikację do robienia zdjęć Instagram. Debiut giełdowy internetowego giganta przyniesie też miliardy założycielom i głównym akcjonariuszom firmy.

Najwięksi akcjonariusze Facebooka:

  • Mark Zuckerberg (534 mln akcji) – twórca Facebooka i wciąż jego największy akcjonbariusz, który po giełdowym debiucie zachowa całkowitą kontrolę nad firmą
  • James W. Breyer (201 mln akcji) – szef funduszu inwestycyjnego Accel Partners zainwestował w Facebook w 2005 roku zaledwie 12,7 mln dolarów. Dziś jego akcje są warte przeszło 7 mld dolarów.
  • Dustin Msokovitz (134 mln akcji) – kolega Zuckerberga z akademika i współtwórca portalu, który rozstał się z serwisem w 2008 roku. Akcji do tej pory jednak nie sprzedał.
  • Jurij Milner (95 mln akcji) – rosyjski właściciel firmy DTS, którego inwestycja w wysokości kilkuset milionów dolarów, zwróciła się po giełdowym debiucie w około 4,5 mld dolarów.
  • Peter A. Thiel (45 mln akcji) – twórca serwisu PayPal uwierzył w możliwości Facebooka już na jego starcie. Dziś zbiera za to zaufanie spore plony.