Jest wykonana z materiałów,
które w pełni mogą się rozłożyć
i nie zaśmiecać środowiska. No prawie, nie ma co liczyć, że układ pamięci wbudowany w urządzenie będzie wykonany z tektury. To mimo wszystko dosyć rozsądne biorąc pod uwagę, że udało mi się zgubić większość z posiadanych pendrive’ów.
Za projekt odpowiada studio Art. Levedev, które ma na swoim sumieniu m.in. klawiatury z wyświetlaczami OLED serii Optimus. Jeżeli ten pendrive wydaje się wam nieco dziwnym pomysłem, warto przypomnieć, że firma nie tak dawno zaprezentowała pamięć USB w kształcie… agrafki. Wracając do pamięci Flashkus, bo właśnie taką nazwę będą nosiły, poza pojemnością 16 GB będą również dostępne w opcji 8 GB.