Mały Ixus nie tylko dobrze wygląda, ale też robi naprawdę dobre zdjęcia. To świetna propozycja dla początkujących fotografów.
Świeże barwy obudowy są ozdobą nowego podstawowego aparatu z rodziny Ixus firmy Canon. Obudowa Ixusa 125 HS jest nie tylko kolorowa, ale też świetnie wykonana i dobrze leży w dłoni. Obiektyw z 5-krotnym zoomem obejmuje zakres ogniskowych od 24 do 120 milimetrów (ekwiwalent dla małego obrazka). Towarzyszy mu optyczny stabilizator obrazu.
Ixus robi ostre zdjęcia
Według naszych pomiarów, 16-megapikselowa matryca CMOS formatu 1/2,3″ rejestruje zdjęcia o wysokiej rozdzielczości. Przy czułości ISO sięga ona nawet 1510 linii na wysokość obrazu, a przy ISO 1600 – 1251 par linii. Niestety, w rogach ostrość okazuje się nawet o 25 procent niższa. Aparat wypadł dobrze również w pomiarach wierności detali, choć nasi eksperci uskarżali się na nieostrości przy czułości ISO 800 i wyższej. Na zdjęciach oglądanych w pełnej wielkości na monitorze komputera szum jest widoczny od czułości ISO 400, jednak zaczyna drażnić dopiero przy ISO 1600. Bardzo jasny (1:2,7 – 5.9) obiektyw wykazuje wyraźną dystorsję zarówno w zakresie szerokokątnym, jak i w zakresie tele. Nie można za to uskarżać się na winietowanie, które jest niemal niezauważalne. Ogólnie rzecz biorąc, Ixus 125 HS zapewnia całkowicie zadowalającą jakość obrazu, jak na model dla początkujących.
Ixus jest również szybki. Czas potrzebny na jego uruchomienie jest krótki, a autofokus okazuje się wystarczająco szybki do spontanicznych ujęć: opóźnienie spustu migawki od 0,4 s (zakres szerokokątny) do 0,64 s (zakres tele) jest bardzo małe, jak na aparat tej klasy. Dzięki trybowi oszczędzania energii mały akumulator pozwala zarejestrować od 110 do 370 zdjęć.
Duży i wyraźny wyświetlacz.
3-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 461 000 punktów pokazuje przyjemnie wyraźny obraz. Podczas fotografowania mamy do wyboru wiele programów tematycznych. Korzystając z suwaka na górnej ściance obudowy, możemy zmienić ustawienie wszystkich parametry na „auto”. Przyciski na obudowie są bardzo płaskie, co dobrze wygląda, ale utrudnia wyczucie ich palcem.
Do dyspozycji jest również pełnoprawny tryb filmowania. Klipy są rejestrowane w rozdzielczości Full HD (1080p/24). Łyżkę dziegciu stanowi raczej powolny autofokus pracujący w trybie śledzenia. Test pokazał, że nie zawsze można na niego liczyć. Długość klipu ograniczona do 10 minut w praktyce okazuje się wystarczająca.
Podsumowanie
Ixus 125 HS ma wszystko, czego oczekujemy od aparatu dla początkujących: dobrze wykonaną i elegancką obudowę, prosty sposób obsługi i wyraźny wyświetlacz, a przy tym zapewnia dobrą jakość zdjęć. Jest przy tym wystarczająco szybki do spontanicznych ujęć. Szkoda tylko, że jak na tę klasę aparatów Ixus jest dosyć drogi – trzeba wydać na niego ok. 900 złotych.
Alternatywa
Za niewiele ponad 500 zł można jeszcze kupić Canona Ixus 115 HS, który oferuje przyzwoitą jakość zdjęć i użyteczne wypsażenie (ZOBACZ PORÓWNANIE).
Canon IXUS 125 HS
Szykowny aparat zapewniający dobrą jakość zdjęć i niezawodny w spontanicznych sytuacjach.
PLUSY:
Dobra jakość obrazu
MINUSY:
Płaskie przyciski