MGK, raper z Houston, promował swój album „Lace Up” i postanowił, że wokół występu wzbudzi nieco zamieszania. Podczas minikoncertu w pewnym momencie zaczął skakać po stołach, na których prezentowane były notebooki i destkopty, niszcząc komputery i rzucając w tłum standy reklamowe Microsoftu. Nie zabrakło też obelżywych gestów w stronę pracowników sklepu.
MGK uszkodził pięć komputerów zanim udało się wyłączyć mu podkład i mikrofon. MGK odmówił jednak zejścia ze stołu. Pomogła mu w tym dopiero policja.
MGK chwali się swoim występem na Twitterze. Album Lace Up ukaże się 9 października.