Zdjęcia z gier zajęły I miejsce na łódzkim Grand Prix Fotofestiwal

Zdjęcia z gier zajęły I miejsce na łódzkim Grand Prix Fotofestiwal

Autorem pomysłu jest Karl Burke, który wykorzystując wojenne gry komputerowe (niestety nie znamy tytułów, jednak obstawiamy, że autor korzystał z takich pozycji jak Medal of Honor, Call of Duty, czy Battlefield) postanowił wcielić się w role najsłynniejszych fotografów wojennych:

Chciałem przyjrzeć się splątanym światom wirtualnych walk, gier internetowych i metod wojny zdalnej. Jako “wirtualny” fotograf, zanurzyłem się więc w świat internetowych strzelanek rozgrywanych z perspektywy pierwszej osoby (FPS). Sfotografowałem symulacje współczesnych scenariuszy bitewnych w Iraku, Afganistanie, południowo-wschodniej Azji i na Bałkanach. Starałem się wcielić w rolę pierwszych fotografów wojennych, takich jak Alexander Gardner czy Timothy H. O’Sullivan i fotografować wydarzenia w tych wirtualnych światach w taki sposób, jak oni by to zrobili w XIX wieku. Następnie przeniosłem kolorowe odbitki na płytki metalowe, stosując technikę mokrego kolodionu i soczewki z lat 50.

Burke został nagrodzony przede wszystkim za wielopoziomowy koncept, bogate odniesienia i unikalny sposób opowiadania. Jego prace zostały docenione przez jury dzięki poruszanym w nich problemom: wpółczesnej mediatyzacji rzeczywistości, rosnącego poziomu realizmu w wojennych grach komputerowych, czy postrzeganiu wojny jako rozrywki. Sama technika wykonania tych stopklatek to ukłon w stronę początków fotografii wojennej.

Jeśli chcielibyście zobaczyć wszystkie 16 zdjęć, dostępne są one na oficjalnej stronie autora:

http://karlburke.com/harvestdeath-gallery.html