Nieznane funkcje Google’a

Nieznane funkcje Google’a

Słysząc nazwę “Google”, od razu myślimy o wyszukiwarce internetowej. Nic dziwnego – to właśnie od innowacyjnego narzędzia katalogującego i przeszukującego zasoby globalnej Sieci rozpoczęła się ewolucja firmy z Mountain View: od internetowego startupu do jednej z największych korporacji technologicznych na świecie. W jej trakcie Kalifornijczykom nieraz udało się wywrócić Internet do góry nogami. Weźmy choćby uruchomioną 1 kwietnia 2004 roku usługę pocztową Gmail: kiedy Google ogłosił, że każdy jej użytkownik będzie miał do dyspozycji skrzynkę o pojemności 1 GB, uznano to za primaaprilisowy żart– ówczesnym standardem były skrzynki o pojemności kilku mega-
bajtów. Dzięki takim posunięciom usługi Google’a cieszą się niesłabnącym powodzeniem – po dziewięciu latach od debiutu Gmail jest najpopularniejszym serwisem pocztowym w Sieci.
Oprócz usług stworzonych przez Google’a od podstaw są też takie, które działają pod szyldem firmy dzięki przejęciu obiecujących startupów. Do tej grupy należą Mapy Google (początkowo rozwijane
przez australijską firmę Where 2), wirtualny atlas Google Earth (produkt Amerykanów z Keyhole) czy nawet system operacyjny Android (opracowany przez Android Inc.). Częstą praktyką Google’a jest przy tym powierzanie dalszych prac nad przejętymi usługami tym, którzy je wymyślili, czyli zespołom wykupionych firm. Połączenie kreatywności programistów innowatorów oraz potencjału technicznego i finansowego Google’a sprawia, że pod skrzydłami Kalifornijczyków niszowe projekty znajdują szerokie zastosowania.

Wciąż nowe funkcje

Otwartość Google’a na pomysły programistów oraz luźna, sprzyjająca kreatywności atmosfera pracy owocują ciągłym wzbogacaniem istniejących usług o coraz to nowe funkcje i rozwiązania. Dzięki temu użytkownicy mają do dyspozycji coraz potężniejsze i bardziej uniwersalne narzędzia. Problem jedynie w tym, że w natłoku dostępnych opcji czasem trudno się odnaleźć – chociaż z usług rodem z Mountain View każdego dnia korzystają setki milionów internautów, większość z nich używa tylko najbardziej podstawowych funkcji. Warto jednak przekonać się do bardziej zaawansowanych opcji, gdyż mogą one znacznie przyspieszyć wykonywanie przeróżnych zadań. W artykule prezentujemy dwadzieścia pięć mniej znanych funkcji najpopularniejszych usług z palety Google’a: wyszukiwarki, poczty elektronicznej i kalendarza oraz map. Niektóre są dostępne od razu, inne są jeszcze na etapie testów i trzeba najpierw aktywować je ręcznie, ale wszystkie pozytywnie wpłyną na naszą produktywność i zwiększą wygodę codziennego korzystania z Internetu.

Wyszukiwarka nie tylko strony www

Wyszukiwarka Google’a zazwyczaj służy nam do tego, do czego została stworzona: znajdowania stron internetowych zawierających określone słowa klucze. Jej możliwości są jednak znacznie większe.

1) Repertuar kin

Kiedy nie mamy planów na wieczór, seans w pobliskim kinie zawsze jest dobrym pomysłem. Otwórzmy wyszukiwarkę i wpiszmy w niej wyrażenie “Repertuar kin”. Usługa spróbuje ustalić, w jakim mieście się znajdujemy (lub poprosi o podanie tej informacji), i wyświetli listę filmów, które możemy obejrzeć. Aby zobaczyć pełen repertuar z godzinami seansów, kliknijmy odnośnik »Filmy w: [nazwa miasta]«. Jeśli ustawiona lokalizacja jest błędna, wpiszmy poprawną nazwę miasta w polu »Zmień miejscowość« na pasku po lewej stronie listy i kliknijmy przycisk »Zmień«.

2) Konwersja walut

Wybierając się za granicę nie musimy daleko szukać, by dowiedzieć się, ile złotówek potrzeba na zakup odpowiedniej ilości dewiz. Wystarczy podać w wyszukiwarce wyrażenie typu “15 PLN na USD”, gdzie 15 to suma w walucie wyjściowej, a PLN i USD to międzynarodowe kody odpowiednio wyjściowej i docelowej waluty, w tym przypadku złotówki i dolara amerykańskiego. Jako wynik wyszukiwania zobaczymy obliczoną kwotę w walucie docelowej, ale uwaga – przyjmowane do obliczeń kursy wymiany są orientacyjne i mogą nieco różnić się od tych, jakie oferują kantory.

3) Konwersja jednostek

Ile kilogramów waży jeden funt? Ile cali mierzy jeden metr? Aby się o tym dowiedzieć, skorzystajmy

z konwertera działającego podobnie jak wspomniane narzędzie do przeliczania walut. Wpiszmy w pole wyszukiwania wyrażenie “1 kg na funt” albo “1 m na cale”, a uzyskamy odpowiedź.

4) Kalkulator naukowy

Kalkulator systemu Windows radzi sobie z obliczaniem równań matematycznych, ale do wyznaczania

wykresów funkcji potrzebne są dodatkowe narzędzia. Zanim jednak zaczniemy ich szukać przez wyszukiwarkę Google, po prostu podajmy w niej kompletny wzór funkcji – już po chwili jej wykres pojawi się na ekranie. Przesuwając kursor na punkt wykresu, odczytamy współrzędne tego punktu. Podając zamiast wzoru funkcji równanie liczbowe, uruchomimy interaktywny kalkulator. Uwaga: Korzystając z funkcji kalkulatora, stosujmy amerykańską notację liczb, czyli oddzielajmy część całkowitą liczby od części ułamkowej nie przecinkiem, a kropką.

5) Prognoza pogody

Chcąc sprawdzić prognozę pogody, również nie musimy opuszczać wyszukiwarki – po prostu podajmy w niej wyrażenie “Pogoda [nazwa miasta]”. Na liście wyników zobaczymy ramkę z informacjami o pogodzie w danej chwili oraz prognozą na kolejne godziny i dni. Klikając odpowiedni przycisk, możemy oprócz przewidywanej temperatury sprawdzić również prawdopodobieństwo wystąpienia opadów oraz kierunek i siłę wiatru.

Gmail: sprawniejsza komunikacja

Chociaż już przy domyślnych ustawieniach interfejs Gmaila jest wystarczająco wygodny, by zachęcić wielu użytkowników do rezygnacji z zewnętrznych klientów poczty, to programiści ciągle nad nim pracują. Niektóre eksperymentalne funkcje są dostępne już teraz. By z nich skorzystać, należy kliknąć przycisk z ikoną w kształcie koła zębatego, a później wskazać »Ustawienia«. Na ekranie ustawień przejdźmy do karty »Laboratorium«, a następnie zaznaczmy pola »Włącz« przy funkcjach, które chcemy uaktywnić, i na koniec kliknijmy przycisk »Zapisz zmiany«.

1) Anulowanie wysyłania

Każdemu raz na jakiś czas zdarza się kliknąć przycisk »Wyślij«, a po chwili tego żałować. Często dopiero po wysłaniu emaila rzucają nam się w oczy błędy i niefortunne sformułowania. Zamiast próbować przerwać komunikację z serwerem, pospiesznie wyrywając z gniazda kabel sieciowy, aktywujmy w Laboratorium funkcję »Cofnij wysyłanie«. Wówczas jeszcze chwilę po wysłaniu wiadomości będzie można przerwać jej przekazywanie, klikając nowy odnośnik wyświetlany powyżej okna edycji emaila.

2) Inteligentne sortowanie

Każdego dnia napływają do nas przeróżne newslettery i powiadomienia z serwisów społecznościowych. Aby łatwiej było opanować tę powódź informacji, Gmail oddaje nam do dyspozycji funkcję »Etykiety inteligentne«, dostępną w Laboratorium. Po jej włączeniu w skrzynce odbiorczej pojawią się trzy nowe etykiety kategorii: “Aktualizacje z sieci społecznościowych”, “Powiadomienia” i “Promocje”. Wiadomości przychodzące są kategoryzowane automatycznie sprawdzane, przy czym Gmail daje możliwość wskazywania błędnie przyporządkowanych emaili.

3) Zintegrowany terminarz

Standardowo interfejs Gmaila nie jest powiązany z usługą Kalendarz Google, ale wystarczy aktywować w Laboratorium »Gadżet Kalendarz Google«, aby umieścić małe okno terminarza w dolnej części paska nawigacyjnego. Zastępuje ono okno czatu – do przełączania się między czatem a terminarzem służą dwa przyciski wyświetlane niżej.

4) Wskaźnik nieprzeczytanych wiadomości

Jak najszybciej sprawdzić liczbę nieprzeczytanych wiadomości w skrzynce Gmail? Aktywujmy »Ikonę nieprzeczytanej wiadomości« w »Laboratorium«, aby włączyć wyświetlanie tej liczby przy ikonie koperty widocznej na etykiecie karty przeglądarki.

5) Oznaczanie przeczytanych

Aby oznaczyć wiadomość jako przeczytaną, domyślnie trzeba zaznaczyć ją, a następnie kliknąć przycisk »Więcej« – dopiero wówczas zobaczymy potrzebne nam polecenie. Włączając w Laboratorium opcję »Przycisk do oznaczania jako przeczytane« dodamy do paska poleceń osobny przycisk »Oznacz jako przeczytane«, aktywny od razu po zaznaczeniu emaila na liście. Mała rzecz, a cieszy.

Kalendarz: planowanie w czasie

Kalendarz Google jest użyteczną i wygodną alternatywą dla terminarzy w popularnych klientach poczty. Jego wielką zaletą jest błyskawiczna synchronizacja z urządzeniami mobilnymi. Chcąc wzbogacić go o dodatkowe opcje, kliknijmy przycisk ustawień, a następnie wybierzmy polecenie »Laboratorium«. Włączmy funkcje, które nam odpowiadają, a później kliknijmy przycisk »Zapisz«.

1) Czas na odpoczynek

Spotkania w środku nocy to rzadkość, a jednak w Kalendarzu Google dla każdego dnia są wyświetlane

pełne 24 godziny. Aby zwolnić miejsce zajmowane na ekranie przez fragment tabeli obejmujący część doby, którą zwykle spędzamy w łóżku, włączmy w Laboratorium opcję »Ukryj poranki i noce«. Wówczas ewentualne wydarzenia mające odbyć się pomiędzy określoną godziną wieczorem a określoną godziną rano zostaną zgrupowane w jednym wierszu terminarza, a większą część ekranu będą zajmowały zwykłe godziny pracy. Godziny przeznaczone na odpoczynek ustalimy, przeciągając znaczniki w kolumnie godzin.

2) Załączniki do wydarzeń

Organizując zebranie czy prelekcję, często oczekujemy od zaproszonych osób zapoznania się z określonymi materiałami. Aby im to ułatwić, najlogiczniej byłoby załączyć te materiały do wydarzenia w terminarzu Google’a, jednak domyślnie nie oferuje on takiej możliwości. Na szczęście możemy zajrzeć do Laboratorium i włączyć funkcję »Załączniki do wydarzeń«, pozwalającą dodawać do wydarzeń dowolne pliki.

3) Odległe plany

Domyślnie Kalendarz Google umożliwia przeglądanie pojedynczego dnia, czterech kolejnych dni, tygodnia albo miesiąca. Chcąc skoncentrować się na długoterminowych planach, możemy włączyć w Laboratorium funkcję »Widok roku«, aby na jednej stronie dało się wyświetlić całe 12 miesięcy. W celu przejścia do nowego widoku należy podać rok w odpowiednim polu w ramce po prawej stronie ekranu, a następnie kliknąć przycisk »Przejdź«.

4) Prosimy nie przeszkadzać

Nawet kiedy wyjeżdżamy na urlop, wciąż otrzymujemy w Kalendarzu Google zaproszenia na firmowe spotkania. Włączmy w Laboratorium funkcję »Automatyczne odrzucanie wydarzeń«, aby zyskać możliwość blokowania w terminarzu dni naszej nieobecności. W tym celu należy utworzyć nowe wydarzenie trwające przez cały okres wyjazdu i w formularzu, w sekcji »Pokaż mój stan jako«, zaznaczyć nową opcję »Zajęty (odrzucanie zaproszeń)«. Dzięki temu każde zaproszenie, które otrzymamy w trakcie urlopu, zostanie automatycznie odrzucone.

5) Coś dla oka

Interfejs Kalendarza Google jest funkcjonalny, ale wygląda raczej ubogo. Aby spersonalizować i urozmaicić jego szatę graficzną, aktywujmy w Laboratorium opcję »Obraz tła«. Następnie przejdźmy do ustawień ogólnych i wybierzmy plik graficzny, który będzie wyświetlany jako tło terminarza.

Palcem po mapie

Od kiedy dostępne są Mapy Google, żmudne planowanie podróży z papierowym atlasem odeszło do lamusa. Wystarczy podać punkt początkowy i docelowy, a usługa automatycznie znajdzie najlepszą trasę między nimi. Interfejs Map Google również jest cały czas rozwijany, a eksperymentalne funkcje można włączyć w Laboratorium. By się do niego dostać, wystarczy kliknąć odnośnik »Laboratorium Map Google« na dole paska nawigacyjnego.

1) Powiększanie obszaru

Chcąc przybliżyć wybrany fragment mapy, często nie możemy ustawić odpowiedniego stopnia powiększenia. Znacznie wygodniej będzie skorzystać z narzędzia »Przeciągnij i powiększ«. Po jego aktywowaniu w Laboratorium możemy narysować na mapie prostokąt, a jego obszar zostanie precyzyjnie powiększony w taki sposób, by wypełnić całe okno mapy.

2) Współrzędne pod ręką

Aby przenieść do pamięci odbiornika GPS trasę zaplanowaną przy pomocy Map Google, potrzebujemy współrzędnych geograficznych najważniejszych punktów tej trasy. Najszybciej sprawdzimy je, aktywując w Laboratorium funkcję »Podpowiedź z położeniem geograficznym«. Później wystarczy umieścić kursor nad interesującym nas punktem i wcisnąć klawisz [Shift] – współrzędne punktu pojawią się obok kursora.

3) Interaktywne mapy

Jeśli lubimy podróżować palcem po mapie, to na pewno polubimy nową funkcję Map Google: MapsGL. Są to Mapy wzbogacone o technologię WebGL, umożliwiającą wyświetlanie grafiki 3D bezpośrednio w przeglądarce. Dzięki temu zyskujemy możliwość przeglądania na warstwie »Satelita« zdjęć lotniczych wykonanych pod kątem 45 stopni, będących czymś pośrednim między zdjęciami satelitarnymi a widokiem ulicy. Oprócz tego MapsGL oferuje ciekawą funkcję fotowycieczek, wyświetlającą prezentacje złożone ze zdjęć znanych atrakcji turystycznych. Funkcję MapsGL uruchomimy, klikając przycisk »Wypróbuj teraz« w ramce »Poznaj MapsGL« na pasku bocznym. Po włączeniu nowego trybu możemy przejrzeć prezentację wyjaśniającą jego działanie.

4)

Pomiar odległości

Aby móc szybko sprawdzić orientacyjną odległość między dwoma punktami, aktywujmy w Laboratorium »Narzedzie do pomiaru odległości«. Wówczas w lewym dolnym rogu mapy pojawi się mały przycisk z ikoną w kształcie linijki. Kliknijmy go i wskażmy punkty lewym przyciskiem myszy, a na pasku bocznym zostanie wyświetlona odległość między nimi.

5) Precyzyjne zbliżenie

Chcąc przyjrzeć się okolicy jakiegoś punktu na mapie, użyjmy dostępnej w Laboratorium opcji »Pokaż w tym miejscu«. Kiedy ją włączymy, w menu pojawiającym się po kliknięciu punktu na mapie prawym przyciskiem myszy pojawi się nowe polecenie »Pokaż w tym miejscu«. Umożliwia ono wyświetlenie maksymalnego dostępnego powiększenia wskazanego punktu.

Więcej:bezcatnews