Argentyna i Brazylia: sojusz przeciwko amerykańskim cyberszpiegom

Po tym, jak światło dzienne ujrzały dokumenty ujawniające skalę operacji szpiegowskich prowadzonych przez amerykańskie służby specjalne na terenie Ameryki Łacińskiej, Argentyna i Brazylia zostały zmuszone do przeciwdziałania.
Argentyna i Brazylia: sojusz przeciwko amerykańskim cyberszpiegom

W piątek, 13 września ministrowie obrony obu tych krajów podpisali międzynarodową umowę, dzięki której Argentyna i Brazylia zaczną ze sobą ściśle współpracować w dziedzinie cyberbezpieczeństwa.

Pod koniec roku w Brazylii odbędzie się pierwsze spotkanie, na którym dokładnie zostanie omówiony plan działania i poczynione zostaną ustalenia jak zabezpieczyć elektroniczne kanały wymiany informacji.

W dokumentach ujawnionych przez Richarda Snowdena można było przeczytać m.in to, że Amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego uzyskała dostęp do telefonu i konta e-mail brazylijskiego prezydenta Dilmy Rousseffa. Rousseff nie był jedynym liderem na podsłuchu. Meksykański prezydent

Enrique Pena Nieto również był podsłuchiwany przez Amerykanów.

Tych podsłuchów niestety nie można wytłumaczyć strachem przed terrorystami. Szpiegowanie krajów Ameryki Łacińskiej ma podłoże ekonomiczne i strategiczne – dzięki NSA, Ameryka miała doskonałe informacje na temat handlu ropą naftową, czy sytuacji politycznej w krajach Ameryki Łacińskiej.

Ostatnio coraz więcej wiadomości wskazuje, że Ameryka z roli “stróża wolności” powoli zmienia się w żądne władzy imperium.