Klawiatura, jak na mój gust jest OGROMNA: 53,3 cm x 26,7cm x 4,3cm. Jest to moim zdaniem jej największą wadą. Jeśli nie macie zbyt dużo miejsca na biurku, możecie od razu przejść na następną stronę. Jeśli uda wam się wpasować ją w waszą domową konfigurację, MECH jest w stanie was zaskoczyć. I to w ten miły sposób.
Tutaj muszę od razu zaznaczyć, że egzemplarz który otrzymałem do testów wyposażony był w przełączniki MX Cherry Blue – klawiatura dostępna jest również w wersjach z MX Cherry Red i Brown. Wbrew pozorom, jeśli chcecie przerzucić się na mechaniczną klawiaturę, typ przełączników jest jedną z ważniejszych, jeśli nie najważniejszą rzeczą, jeśli chodzi o wybór modelu dla siebie. Mi osobiście najbardziej pasują właśnie Cherry Blue. W porównaniu do pozostałych dwóch typów są najgłośniejsze (za to brzmią wspaniale), ich skok do aktywacji (czyli to, jak głęboko trzeba wcisnąć klawisz, żeby nasz komputer to zarejestrował) to 2mm, a pełny skok (wciśnięcie klawisza “do końca”) to 4mm. Wielu profesjonalnych graczy narzeka właśnie na zbyt głęboki pełny skok – chodzi o to, że klawisze w klawiaturach z MX Cherry Blue wciskają się “zbyt głęboko” (ach ta fachowa terminologia), przez co ponowne wciśnięcie tego samego klawisza bywa czasem problematyczne i zbyt wolne. Cooler Master poradził sobie z tym problemem w genialny w swojej prostocie sposób. Przełączniki są po prostu zamontowane nieco wyżej, przez co klawisze nie zapadają się zbyt głęboko. Dzięki temu na Cooler Master CM Storm Mech gra i pisze się doskonale. Gdyby była (o wiele) mniejsza, a jej podstawka pod nadgarstki była taka jak w bezprzewodowej klawiaturze Microsoftu – Sculpt Comfort, myślę, że kupiłbym po prostu kilka sztuk i używał tego modelu do końca życia.
Jeśli chodzi o tzw “efekt ducha”, czyli sytuację, w której wciśniemy zbyt dużo klawiszy na raz (co wbrew pozorom zdarza się bardzo często podczas grania), klawiatura zacznie się gubić i przestanie rejestrować niektóre wciśnięte klawisze…. w CM Storm Mech ten efekt tak po prostu nie występuje.
Oprócz narzekania na rozmiar, irytuje mnie jeszcze jedna rzecz w MECH-u. Uchwyt. Rozumiem, że klawiatura dedykowana jest dla profesjonalnych graczy, którzy jeżdżą na turnieje, przemieszczają się ze swoim sprzętem i w takich sytuacjach klawiatura trzymana jak walizka biznesmena prezentuje się dostojniej, niż sprzęt trzymany pod pachą. Tyle, że uchwyt to dodatkowe 3-4cm, jeśli chodzi o szerokość klawiatury. Naprawdę, skoro mogę sobie zdjąć aluminiową obudowę (do klawiatury dołączany jest nawet klucz imbusowy!), to czemu nikt nie pomyślał o opcji odczepianego uchwytu? Podkładka pod nadgarstki, chociaż wygląda dość topornie i na pierwszy rzut oka nie sugeruje komfortu podczas pracy, spełnia swoje zadanie doskonale – nawet kilkunastogodzinne sesje nie spowodują bólu w waszych nadgarstkach. Można spokojnie zarywać nocki.
Klawiatura jest oczywiście podświetlana. Możemy regulować natężenie, oraz wybrać jeden z trybów podświetlania: stałe podświetlenie wszystkich klawiszy, podświetlenie wybranych klawiszy (czyli WSAD + klawiszy kierunkowych) oraz podświetlenie pulsujące. Oprócz tego, klawisze funkcyjne oferują dostęp do kontroli multimediów i błyskawiczną blokadę klawisza Windows. Oprócz tego, CM Storm Mech pozwala na zaprogramowanie aż 75 makr (wywoływanych różnymi kombinacjami klawiszy). Programowanie klawiszy nie sprawia absolutnie żadnych problemów, a nad całym procesem nagrywania i edycji makr czuwa wbudowany procesor ARM taktowany zegarem 72 MHz.
Na górnej krawędzi klawiatury, Cooler Master zdecydował się na zamontowanie dodatkowych, bardzo poręcznych portów. Znajdziemy tam wejście na słuchawki i mikrofon, dwa porty USB 3.0 oraz port miniUSB. Niestety po podłączeniu słuchawek do klawiatury nie dzieje się zupełnie nic. Za każdym razem trzeba wejść w ustawienia dźwięku w systemie Windows i wybrać naszą klawiaturę jako domyślne urządzenie do odtwarzania dźwięku – jeśli często przełączamy się pomiędzy głośnikami i słuchawkami, jest to bardzo niewygodne.
Podsumowując:
- Zalety: świetne, trwałe wykonanie, mechaniczne przełączniki, doskonałe podświetlenie, wbudowany procesor i pamięć, możliwość programowania, wygoda użytkowania
- Wady: rozmiar, brak możliwości odczepiania uchwytu, problemy z ustawieniami dźwięku
Cooler Master CM Storm Quickfire Ultimate
Nieco mniej imponująca, od swojej poprzedniczki opisywanej na pierwszej stronie, Quickfire Ultimate to nadal bardzo wysokiej klasy klawiatura mechaniczna. Ciekawym rozwiązaniem jest zamontowana w środku klawiatury stalowa płyta. Powoduje ona dwie rzeczy. Po pierwsze: klawiatura waży ok. 1,3 kilograma, czyli więcej niż najnowsze komputery przenośne. Po drugie: klawiatura jest bardzo stabilna i trzeba naprawdę się postarać, żeby niechcący przesunąć ją podczas grania.
Wygląd klawiatury nie pozostawia wątpliwości, że grupą docelową dla tego produktu są gracze. Futurystyczny design, lekko techniczna czcionka zastosowana na klawiszach, która kojarzy się filmowymi interfejsami komputerowymi na szczęście nie sprawiają wrażenia kiczu (jest oczywiście moja subiektywna opinia, Wy zapewne wyrobicie sobie własną). Materiał, którym pokryto klawiaturę sprawia, że nie tak łatwo ją ubrudzić. Nie pozostawimy na niej swoich odcisków palców – to jedna z tych rzeczy, którą zazwyczaj pomijamy przy wyborze nowej klawiatury. Dopiero po jakimś czasie okazuje się, że warto było zwrócić na to uwagę.
W otrzymanym przeze mnie egzemplarzu do testów zamontowano przełączniki MX Cherry Red. Są to bardzo “szybkie” przełączniki. Wciśnięcie klawisza wymaga praktycznie zerowej siły. Nie jestem największym fanem tego konkretnego rodzaju przełączników, chociaż widziałem co potrafią Cherry Red w rękach profesjonalnego gracza. Jeśli potrzebujecie mechanicznej klawiatury, która zarejestruje wasze błyskawiczne reakcje w grach – prawdopodobnie wybierzecie coś właśnie z tym rodzajem przełączników. Klawisze w Storm Quickfire Ultimate mają bardzo wysoki profil, który w połączeniu z lekkością z jaką wciska się klawisze, jest dla mnie po prostu niewygodny – przy pisaniu często wciska się kilka klawiszy jednocześnie. Podczas gry nie ma z tym aż tak dużego problemu. Coś za coś: szybkość za dokładność.
Klawiatura podświetlana jest na czerwono. Tak samo jak w przypadku CM Storm Mech, możemy regulować natężenie podświetlenia oraz wybrać jeden spośród trzech trybów podświetlenia: stałe podświetlenie wszystkich klawiszy, podświetlenie klawiszy WSAD, pulsujące oświetlenie wszystkich klawiszy. Cooler Master nie zapomniał również o klawiszach multimedialnych, blokadzie klawisza Windows, oraz funkcji N-Key rollover, czyli funkcji która pozwala na wciśnięcie więcej niż trzech klawiszy na raz (brak efektu tzw “ducha”).
Chociaż CM Storm Quickfire Ultimate jest, jak na klawiaturę mechaniczną, dosyć tanim modelem (300-350 zł), wcale nie sprawia wrażenia “taniego sprzętu”. Wręcz przeciwnie. Szkoda tylko, że nie dołączono do niej żadnej podstawki pod nadgarstki. W dzisiejszych czasach jest to powoli standard, szczególnie jeśli chodzi o sprzęt dla graczy, którzy spędzają przy komputerze dość dużo czasu i oczekują wygody od swojego sprzętu.
Podsumowując:
- Zalety: Bardzo przystępna cena jak na klawiaturę mechaniczną, jakość wykonania, wygląd, stabilność
- Wady: Brak podstawki pod nadgarstki
