Lodówki stały się narzędziem hakerów
Tak przynajmniej wynika z raportu opublikowanego przez firmę zajmująca się bezpieczeństwem internetowym: Proofpoint. Piszemy o tym, gdyż jest to pierwszy, udowodniony przypadek wykorzystywania przez hakerów „smart-urządzeń”, w ten sam sposób, w jaki wykorzystywali oni komputery PC od kilkunastu lat. Do tworzenia tzw. sieci-zombie, które oprócz masowego wysyłania e-maili mogą służyć również innym celom – wydobywaniu bitcoinów, łamaniem haseł, etc.
Wracając do meritum – od dawna mówi się o tym, że producenci tzw. smart-urządzeń nie przykładają zbyt wielkiej wagi jeśli chodzi o ich zabezpieczenia. Biorąc pod uwagę, że już niedługo nawet żarówki będą chciały łączyć się z internetem, jesteśmy pewni, że hakerzy znajdą dla nowych gadżetów bardzo ciekawe zastosowanie.