Główna bohaterka wyraża zdumienie, że notebook Asusa z Windows 8, który “nie ma ograniczeń Chromebooka, na którym nie ma Office’a i który wymaga połączenia WiFi, by działać w pełni” kosztuje poniżej 300 dolarów.
Zgadzacie się, że to faktycznie “niezła okazja”?