Cyberprzestępcy już nie zadowalają się atakowaniem naszych smartfonów i komputerów. Coraz chętniej mierzą się z większymi wyzwaniami. I stają się coraz skuteczniejsi.
Jak informuje firma Symantec, po Sieci grasuje grupa hackerska o nazwie Dragonfly, która najprawdopodobniej jest sponsorowana przez rząd jednego z krajów. Specjalizuje się ona w atakowaniu dostawców energii w Stanach Zjednoczonych i Europie.
Do ataków wykorzystuje przeróżne metody, w tym phishing i konie trojańskie. Przynajmniej na razie, nie poczyniła żadnych szkód, koncentrując się na wykradaniu planów infrastruktury energetycznej i pozostawianiu backdoorów w systemach.
Tożsamość i pochodzenie Dragonfly nie są znane.
Źródło: Symantec