Age of Empires: Castle Siege wizualnie przypomina najbardziej inną grę mobilną – Clash of Clans. Nie tylko ze względu na swój kreskówkowy styl, ale także mechanikę znacznie odbiegającą od oryginału. Mapki będą ograniczone do terenów własnego zamku, a rozgrywka ma polegać na rozbudowie swoich posiadłości i szkoleniu armii, dzięki której zniszczymy twierdze przeciwnika i stawimy czoła oblężeniu.
Do wyboru będziemy mieć sześć cywilizacji z okresu średniowiecza oraz historycznych bohaterów w rodzaju Ryszarda Lwie Serce. Oprócz tego otrzymamy możliwość stoczenia historycznych bitew – od Upadku Konstantynopola po Oblężenie Malborka. Na dzień premiery będzie ich tylko 10, ale z czasem pojawi się ich więcej.
Gracze będą mogli rywalizować ze sobą na wszystkich urządzeniach z Windows 8 i Windows Phone. Microsoft nie potwierdził jeszcze czy gra będzie darmowa, ale wiemy, że nie zabraknie w niej mikropłatności, które przysłużą “przyspieszeniu rozgrywki”. Kupowanie armi prawdziwym złotem wydaje się zatem całkiem prawdopodobne.
Age of Empires: Castle Siege zadebiutuje we wrześniu na smartfonach i tabletach z Windows Phone i Windows 8.1. Być może później gra zostanie udostępniona na innych platformach, zgodnie z wcześniejszymi plotkami.
