Angry Birdsy nie zarabiają już tak dobrze jak przed rokiem

Angry Birdsy nie zarabiają już tak dobrze jak przed rokiem

Angry Birds Stella (dostępne na iOS i Androidzie) wprowadza do gry nowe bohaterki i przenosi graczy na rajską wyspę. Ot, tyle z nowości.

Opublikowane ostatnio raport finansowy firmy dowodzi, że choć Rovio w dalszym ciągu nieźle zarabia na swoich produktach (pamiętajmy, że marka Angry Birds to nie tylko gry na urządzenia przenośne, ale też figurki, maskotki i cała masa innych gadżetów) to wypracowany zysk netto spadł o prawie połowę. W 2012 roku firma zarobiła 55,5 mln Euro, w ubiegłym już tylko 26,9 milionów Euro. Oczywiście Rovio tłumaczy to faktem zainwestowania dużych środków w nowe obszary biznesowe (m.in. animację i dystrybucję wideo), ale dziwnym zbiegiem okoliczności tuż po opublikowaniu wyników finansowych firma ogłosiła także zmianę prezesa.

Mikael Hed – pomysłodawca i założyciel firmy – w styczniu opuści swoje studio, a nowym szefem Rovio zostanie Pekka Rantala – były wiceprezes Nokii.