W maju tego roku tytuł debiutował na Steam Early Access. Za cenę 95 zł można było otrzymać wcześniejszy dostęp do gry i aktualizacje na temat postępów prac. Niestety od tamtej pory studio SuperCrit przestało kontaktować się w jakikolwiek sposób z graczami. 14 lipca jeden z przedstawicieli studia zamieścił na forum wpis, w którym poinformował o odejściu z firmy z powodu wygaśnięcia jego umowy o pracę. Uspokoił jednak fanów, że prace nad grą trwają.
Założyciel studia, Alex Fundora, współpracujący wcześniej przy The Elder Scrolls V: Skyrim, w ubiegłym miesiącu tłumaczył za pośrednictwem Kotaku, że jego milczenie spowodowane jest przenosinami gry na silnik Unreal Engine 4. Od tamtej pory jednak nie ukazały się ani żadne aktualizacje, ani informacje – czy to na forum czy to we serwisach społecznościowych. Dziś zaś gra została wycofana ze sprzedaży. Gracze, którzy ją zakupili dalej mogą w nią grać (aczkolwiek sugerując się oburzonymi wpisami na forum po 2 godzinach gry nie ma co w niej robić), ale nikt nowy nie może jej już zakupić. Nie wiadomo czy jest to decyzja samego developera czy interwencja Valve. Ponad 2800 graczy podpisało się już jednak pod petycją, w której domagają się zwrotu pieniędzy od Alexa Fundory.
