Posiadłość jest oczywiście wygląda imponująco. Znajdują się w niej automaty z cukierkami, sporo urządzeń (i drzwi) sterowanych za pomocą urządzeń mobilnych, ogromny basem, bardzo drogie, lub bardzo drogie i projektowane na zamówienie meble no i oczywiście trzy 90-calowe telewizory, które wyświetlają panoramę Los Angeles transmitowaną bezpośrednio z kamer umieszczonych na dachu posiadłości.
Ciekawe, czy w tak komfortowych warunkach Notch zamierza spróbować stworzyć następną grę. Pieniądze ze sprzedaży Minecrafta Microsoftowi prędzej, czy później przecież się skończą…