Wykryta usterka dotyczy mechanizmu zabezpieczenia dostępu do systemu za pomocą kont użytkownika, jest obecna w systemach Windows 7 i nowszych i pozwala na dostęp do zaszyfrowanych przez danego użytkownika danych. Microsoft potwierdził istnienie tej luki i zapewnia, że ma już gotowe rozwiązanie.
Łatka miała być już udostępniona w tym miesiącu, jednak, jak twierdzi Microsoft, wystąpiły problemy techniczne i jej publikacja została przesunięta na luty. Firma Google odmówiła wstrzymania się z publikacją informacji jak wykorzystać ową usterkę, co oznacza, że użytkownicy systemu Windows zostali narażeni na pewne niebezpieczeństwo aż do momentu w którym Microsoft umieści stosowną aktualizację w usłudze Windows Update. Google twierdzi, że w ten sposób motywuje programistów do szybszego reagowania na zgłoszenia.