Na pewno dobrą informacją jest fakt, że nowym Battlefieldem zajmie się DICE, a nie Visceral Studios odpowiedzialne za Hardline. Można mieć nadzieję, że tym razem otrzymamy klasyczną odsłonę gry, a nie spin-offa – Dan Vaderlind, dyrektor rozwoju DICE, za pośrednictwem Twittera przyznał bowiem, że chodzi tu o “następnego Battlefielda”, a nie o grę z podtytułem. O produkcji póki co wiadomo tylko tyle, że ma ukazać się pod koniec przyszłego roku.
Do tej pory DICE pracowało nad Star Wars: Battlefrontem, który – choć cieszy się relatywną popularnością, to pod względem sprzedażowym nie sięgnął wyżyn, na których znajduje się Fallout 4 czy polski Wiedźmin 3. Być może premiera kinowej, kolejnej odsłony sagi Gwiezdnych Wojen zwiększy zainteresowanie grą.