Banki blokują płatności kartami kredytowymi za kryptowaluty

W poniedziałek brytyjskie Lloyds Bank, Bank of Scotland, Halifax i MBNA zdecydowały, że nie chcą finansować inwestycji w wirtualne pieniądze za pomocą kredytów. Podobnie postąpiły największe amerykańskie banki, które już w piątek zablokowały możliwość wykonywania płatności kartami kredytowymi na giełdach kryptowalut. Taką decyzję podjęły Bank of America, JPMorgan, Discovery i Capital One. Banki będą też kontrolować rachunki klientów, którzy handlują kryptowalutami, sprawdzając czy nie dochodzi do prania pieniędzy.
Banki blokują płatności kartami kredytowymi za kryptowaluty

Wielu Amerykanów zastawiło domy, aby zainwestować w kryptowaluty (fot. JesusManuel1)

W grudniu prezes North American Securities Administrators Association poinformował, że wielu Amerykanów, skuszonych wizją szybkiego zysku, zaciągnęło kredyty hipoteczne na zakup kryptowalut. Decyzji o kredycie ułatwiał gwałtowny wzrosty cen bitcoina w  ubiegłym roku. Ktoś, kto kupił na początku 2017 roku BTC za 1000 dolarów, mógł go sprzedać przed świętami Bożego Narodzenia nawet 20 razy drożej. Potem jednak cena najpopularniejszej krytpowaluty spadła poniżej 10 tys. dol. Inne kryptowaluty również od pewnego czasu notują spadki cen.

Bitcoin od początku roku traci na wartości (graf. CoinMarketCap)

W portalu CHIP podkreślamy od dawna, że rynek kryptowalut jest nieprzewidywalny i oparty obecnie w dużym stopniu na spekulacji. Także polska Komisja Nadzoru Finansowego i Narodowy Bank Polski ostrzegają przed wirtualnymi pieniędzmi w kampanii “Uważaj na kryptowaluty“. Warto pamiętać, że w przeciwieństwie do lokat bankowych, wirtualne pieniądze nie są objęte gwarancjami Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Inwestując w kryptowaluty należy mieć świadomość ryzyka i postępować roztropnie. | CHIP