Treści z zawartością seksualną w podpowiedziach wyników wyszukiwania na FB i TT
Część użytkowników portalu Marka Zuckerberga zauważyła, że po wpisaniu w wewnętrznej wyszukiwarce serwisu hasła „video of” – narzędzie podpowiada zawartość o seksualnym charakterze. Facebook komentuje sytuację i przeprasza za incydent:
– Jak tylko dowiedzieliśmy się o tych niewłaściwych podpowiedziach, usunęliśmy je. Sprawdzamy teraz, jak to się stało, że w wyszukiwarce pojawiły się podobne sugestie – zaznacza przedstawiciel portalu w rozmowie z amerykańskim wydaniem Newsweeka.
Podobne sygnały dotyczą też Twittera. Wpisywanie tej samej frazy, czyli „video of” miało wywoływać podpowiedzi, dotyczące nagrań z seksem lub przemocą (np. związanych ze strzelaniną na Florydzie). Niektórzy użytkownicy zauważyli potem, że przez pewien czas sugestie podczas wyszukiwania były wyłączone.
